Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) dotarła do rozmowy, w której Rosjanie przyznają się, że to oni stoją za wysadzeniem zapory Kachowskiej Elektrowni Jądrowej. Dywersanci liczyli, że w ten sposób uda im się szantażować ukraińskie władze, ale "coś poszło niezgodnie z planem".
Ukraińskie służby zatrzymały grupę rosyjskich dywersantów, którzy planowali atak w jednym z miast. Mieli notes, w którym podane były niemieckie numery telefonów, adres hotelu w Zgorzelcu i informacje o roamingu od sieci Play.