Beata Klimek od dwóch miesięcy nie dała znaku życia. To ogromna trauma dla jej trójki dzieci. Poruszeni sprawą Polacy postanowili wynagrodzić rodzeństwu dramatyczny czas. Dzieci otrzymały wiele prezentów z okazji mikołajek. Kolejną część podarunków mają dostać na Boże Narodzenie.
8 maja o godzinie 7.01 serce Kamilka z Częstochowy przestało bić. Skatowany przez ojczyma chłopczyk zmarł po kilku tygodniach pobytu w szpitalu. Śmierć Kamila wywołała falę oburzenia w całej Polsce. Porażające było zachowanie oprawców Kamila, ale wątpliwości wzbudza także działanie instytucji, które znały sytuację rodziny. Śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Na jakim jest ono etapie blisko pół roku od śmierci chłopczyka? Co dzieje się z jego matką i ojczymem? Szczegóły na o2.pl.