"Niemiecka Atlantyda". Naukowcy znaleźli zatopione miasto u naszych sąsiadów

Zgodnie z legendą miasto Rungholt zostało pochłonięte przez Morze Północne w ciągu jednej nocy podczas silnego sztormu ok. 660 lat temu. Miała to być kara za pijaństwo, bezbożność i obnoszenie się z bogactwem jego mieszkańców. Archeolodzy do tej pory myśleli, że "niemiecka Atlantyda" nigdy nie istniała. Ostatnie odkrycia u wybrzeży północnych Niemiec dowodzą jednak czemuś zupełnie innemu.

Naukowcy znaleźli "niemiecką Atlantydę"Naukowcy znaleźli "niemiecką Atlantydę"
Źródło zdjęć: © Wikimaps Warper
oprac.  KMO

Jak wyjaśnia Science Alert, "niemiecka Atlantyda", czyli miasto Rungholt, zgodnie z opowieściami miało zniknąć z powierzchni ziemi z powodu bogactwa, które doprowadziło do demoralizacji jego mieszkańców. Według serwisu jego koniec nastąpił w okolicach Bożego Narodzenia w 1362 r., kiedy grupa młodych pijanych mężczyzn "próbowała zmusić księdza do udzielenia świni ostatniego sakramentu w miejscowej gospodzie". Zwierzę wcześniej też zostało upojone alkoholem.

Rungholt - "niemiecka Atlantyda"

Ksiądz oburzony tym, co się wydarzyło, udał się do kościoła, gdzie modlił się o stosowną karę dla młodych ludzi. Następnego dnia opuścił miasto, w które później uderzył potężny sztorm. To za jego sprawą Rungholt zniknął. W średniowieczu powstały nawet legendy, że z głębin Morza Północnego można słyszeć dźwięki kościelnej dzwonnicy. Część ekspertów sceptycznie podchodziła do Rungholt i uznawała je za fikcyjną "Atlantydę Morza Północnego".

Najnowsze odkrycia u wybrzeży północnych Niemiec, niedaleko granicy z Danią (czyli w historycznej Fryzji) dowodzą jednak, że bogate miasto portowe Rungholt mogło faktycznie istnieć. Eksperci z Uniwersytetu w Kilonii, Uniwersytetu Jana Gutenberga w Moguncji, Centrum Archeologii Bałtyckiej i Skandynawskiej oraz Państwowego Wydziału Archeologii Szlezwiku-Holsztynu w Niemczech natrafili na pozostałości średniowiecznego kościoła i osady w Morzu Wattowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy warto kupić notebook Asus Zenbook S 13?

Udało im się zauważyć nieznany wcześniej dwukilometrowy łańcuch średniowiecznych terpów, będących sztucznie usypanymi pagórkami. Wśród nich były struktury, "które bez wątpienia można interpretować jako fundamenty kościoła o rozmiarach od 40 do 15 metrów", jak donosi Eureka Alert. Ogólnie na terenie w pobliżu Hallig Südfall znaleziono 54 terpy, systemy odwadniające, port, a także wspomniane fundamenty dużego kościoła. Eksperci planują dalsze prace, które pomogą poznać prawdę o "niemieckiej Atlantydzie" i dowiedzieć się nieco więcej o funkcjonowaniu osady. Walczą jednak z czasem ze względu na postępującą erozję na błotnistych terenach.

Wybrane dla Ciebie
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne