W tej wiosce nie mieszka już nikt. "Najbardziej pechowa wieś w Polsce"

Wsie-widmo można znaleźć w wielu rejonach Polski. Przypadek Pawłowic Mały jest jednak pod pewnymi względami wyjątkowy. Ta miejscowość została bowiem opuszczona... dwukrotnie. Pozostał po niej tylko dworzec kolejowy.

Budynek dworca kolejowego w Pawłowicach MałychBudynek dworca kolejowego w Pawłowicach Małych
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Montiverdi
Kamil Niewiński

Dane demograficzne jasno wskazują, że wiele wsi wyludnia się, a ludności przybywa w miastach, szczególnie tych największych. Rzadko jednak zdarza się, by miejscowość opustoszała do cna i stała się "wioską-widmo" bez ani jednego mieszkańca. W Polsce możemy znaleźć bardzo jaskrawy przykład takiego miejsca, które zdołało opustoszeć... dwukrotnie.

Pawłowice Małe to wieś położona w powiecie legnickim na Dolnym Śląsku. Nie bez powodu nazywana jest "najbardziej pechową wsią w Polsce". Nigdy nie był to ważny punkt na mapie regionu, lecz w latach 1884-1947 i okresowo w następnych latach wioska (nazywana najpierw Pahlowitz, a potem Polewice) ta posiadała nawet swoją własną czynną stację kolejową. Co więc się stało?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Huśtał się na świątecznej iluminacji w środku miasta. Kuriozalne nagranie z Legnicy

Wszystko zaczęło się tak naprawdę w 1983 r. Wtedy to Pawłowice Małe były częścią woj. legnickiego. We wspomnianym roku podjęto decyzję, by część powierzchni wsi włączyć w obręb miasta Legnicy. Dlaczego?

Odpowiedzią na to pytanie była rozwijająca się huta miedzi oraz oczyszczalnia ścieków. Jak podaje gazeta.pl, tereny wydzielone z Pawłowic Małych zostały zagospodarowane do stworzenia obiektów hydrotechnicznych oczyszczalni, a także składowiska odpadów hutniczych.

Podwójny koniec wioski pod Legnicą. Nie jest odosobnionym przypadkiem

Ostatecznie w 1999 r. podjęto decyzję o całkowitym wysiedleniu Pawłowic Małych - powodem było negatywne oddziaływanie pobliskiej huty. Proces zakończono w 2002 r., a w jego trakcie zrównano z ziemią wszystkie budynki. Wszystkie, poza wspomnianym dworcem.

Wydawało się, że tu historia wsi dobiega końca. Już po 4 latach zezwolono jednak na ponowne zasiedlenie. W 2011 r. według spisu powszechnego Pawłowice Małe zamieszkiwało 13 osób.

Happy end? Nie tym razem. Już 10 lat później we wsi mieszkała zaledwie jedna osoba. Teraz zaś po raz kolejny liczba mieszkańców ponownie wynosi dokładnie 0. Już drugi raz w historii Pawłowic Małych jedyną pamiątką po tej miejscowości został nietknięty budynek dworca kolejowego.

Co ciekawe, Pawłowice Małe nie są jedyną opustoszałą miejscowością w okolicach Legnicy. Ba, znaleźć można nawet przypadek wsi bez żadnego mieszkańca w tej samej gminie Krotoszyce.

Chodzi o Białkę - miejscowość, która w 1983 r. została wcielona do granic administracyjnych miasta. Tu jednak wysiedlenie - jak w przypadku Pawłowic Małych - nastąpiło przymusowo z uwagi na negatywne oddziaływanie pobliskiej huty. Białki jednak nie zasiedlono ponownie - na jej miejscu pojawił się zbiornik wodny, z którego obecnie korzysta huta miedzi.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala