Europa idzie na niechlubny rekord. Coraz więcej zakażeń

Kiedy cały świat mówił o zachorowaniach na AIDS, siłą rzeczy świadomość o chorobach przenoszonych drogą płciową była znacznie wyższa. Więcej robiono badań i testów. Obecnie w krajach europejskich odnotowuje się coraz więcej zakażeń przenoszonych drogą płciową. Eksperci alarmują.

Z roku na rok wzrasta liczba osób zarażonych HIV i innymi chorobami wenerycznymiZ roku na rok wzrasta liczba osób zarażonych HIV i innymi chorobami wenerycznymi
Źródło zdjęć: © Pixabay

Wygląda na to, że jesteśmy w punkcie wyjścia i to, co było codziennością, czyli profilaktyka na rzecz chorób przenoszonych drogą płciową, znów musi się stać rzeczywistością.

Z danych Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) wynika, że w 2022 r. liczba przypadków rzeżączki wzrosła o 48 proc., kiły o 34 proc. a chlamydii o 16 proc. względem poprzedniego roku.

Liczby przedstawiają surowy obraz, który wymaga naszej natychmiastowej uwagi i działania – powiedziała dyrektor ECDC Andrea Ammon, dodając, że to prawdopodobnie dopiero "wierzchołek góry lodowej", bo zapewne wiele przypadków nie jest zgłaszanych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłit - Katarzyna Lubnauer

W 2022 r. odnotowano najwięcej przypadków rzeżączki w ciągu ostatnich 10 lat - 70 tys. 800. W tym samym roku odnotowano 216 tys. przypadków chlamydii i 35 tys. przypadków kiły.

Wszystkie trzy choroby przenoszone drogą płciową są wywoływane przez bakterie i jeśli nie są leczone, rzeżączka i chlamydia mogą prowadzić do powikłań, takich jak zapalenie narządów miednicy mniejszej, ból i niepłodność.

Z kolei nieleczona kiła, może prowadzić do problemów zagrażających życiu i wpływać na mózg i inne narządy.

Zdaniem dr Liny Nerlander, głównej ekspertki ECDC ds. chorób przenoszonych drogą płciową, jedną z przyczyn wzrostu liczby zakażeń może być zmiana zachowań w czasie pandemii. Wówczas zmienić się mogły zarówno liczba partnerów, jak i rodzaje seksu. W czasie pandemii nie było tak łatwej dostępności do testów na obecność chorób ani też tak wielu metod leczenia.

Promowanie ochrony, uprawianie bezpieczniejszego seksu i wspieranie otwartego dialogu na temat chorób przenoszonych drogą płciową może pomóc w zmniejszeniu współczynnika przenoszenia - stwierdził Ammon.

A Nerlander oświadczyła, że choroby przenoszone drogą płciową są łatwe do wyleczenia, więc ich nosiciele nie powinni być piętnowani.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył