Mutant daje dwa nietypowe objawy. To nie w płuca uderza najbardziej

W Polsce dominuje obecnie podwariant BA.2 Omikronu. Nowy mutant COVID-u pod względem objawów różni się od poprzednich wariantów. Tzw. ukryty Omikron może powodować dolegliwości, które łatwo pomylić z innymi problemami zdrowotnymi. W dobie pandemii COVID-19 lekarze każą zwrócić szczególną uwagę na silne zmęczenie oraz zawroty głowy. Co jeszcze wiemy o nowym mutancie?

Daily Life In Krakow
A woman wearing a medical face mask seen in Krakow's Old Town.
On Tuesday, July 12, 2022, in Krakow, Poland. (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
NurPhoto
business and finance, covid vigilance, covid-19 variant, humain interest, lifestyle, tourists, visitors, wave, booster, crowd, daily life, infections, inflation, inhections, new cases, medical face mask, woman, photoCOVID-19 znów zaskakuje. Nowy mutant daje inne objawy
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Artur Widak

Nowy podwariant BA.2 zaczął wypierać pierwotny wariant koronawirusa i dziś jest dominującym w Europie. Jak wynika z badań naukowych, nowy podszczep jest trudniejszy do rozpoznania podczas wykonywania testów i charakteryzuje go o 30 proc większa transmisyjność.

Eksperci nie potwierdzili jednak, by zakażenie tzw. ukrytym Omikronem dawało poważniejsze objawy w porównaniu z pozostałymi wariantami koronawirusa. Jak wynika z wypowiedzi ekspertki Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. epidemii, Marii Van Kerkhove, nie stwierdzono oficjalnie, aby nowy mutant był groźniejszy od poprzedniego, dlatego poziom ryzyka hospitalizacji w obu przypadkach jest podobny.

Jednak okazuje się, że u pacjentów zarażonych podwariantem BA.2 można zaobserwować nowe symptomy, których wcześniej nie obserwowano w takim natężeniu. Jak podaje WHO, tzw. ukryty Omikron już nie atakuje płuc, ale nasze drogi oddechowe - nos, zatoki, gardło i krtań.

Do charakterystycznych objawów nowego szczepu koronawirusa można zaliczyć przede wszystkim przewlekłe i silne zmęczenie oraz zawroty głowy. Tego rodzaju dolegliwości występują w ciągu 2-3 dni od zarażenia i mogą doskwierać choremu dłużej niż kilka dni. Zdaniem ekspertów, żeby zdiagnozować schorzenie, należy w szczególności zwrócić uwagę na to, w jakim czasie wystąpiły wspomniane symptomy. Warto wspomnieć, że podwariant BA.2 może nie zostać wykryty testem PCR. Z tego względu na ten moment ciężko ustalić dokładną liczbę zakażeń podszczepem.

Jeśli zauważymy najbardziej charakterystyczne objawy, lepiej w miarę możliwości odizolować się od innych osób, unikać niepotrzebnych kontaktów. Pozostanie w domu jest zalecane. Dzięki temu zapobiegniemy dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Kamil Sikora, dziennikarz WP abcZdrowie

Lekarz apeluje do kobiet w ciąży. "Dlatego to tak szalenie ważne"

Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje