"Szybciej zabije je ból". Lekarz anestezjolog o fentanylu

Jeden gram fentanylu może zabić nawet pół tysiąca osób, a jego pochodne mają jeszcze silniejsze działanie. W Stanach Zjednoczonych uzależnienie od tej substancji stało się poważnym problemem zarówno w obszarze społecznym jak i gospodarczym. Również w naszym kraju obawy przed opioidem są coraz większe. Co na temat fentanylu sądzi lekarz anestezjolog? Jest się czego bać?

Lekarz anestezjolog o fentanylu: To bezpieczny lek, jeżeli jest stosowany w odpowiednich wskazaniach zgodnie z zaleceniami i pod kontrolą lekarzaLekarz anestezjolog o fentanylu: To bezpieczny lek, jeżeli jest stosowany w odpowiednich wskazaniach zgodnie z zaleceniami i pod kontrolą lekarza
Źródło zdjęć: © Getty Images
Paulina Antoniak

Fentanyl to silny opioidowy lek przeciwbólowy, który przez całe dziesięciolecia był stosowany w bezpiecznych warunkach klinicznych. Używano go do znieczulenia oraz leczenia silnego bólu. Jest silniejszy od heroiny.

W 2013 r. fentanyl przeniknął na rynek narkotykowy i od tamtej pory przyczynił się do setek tysięcy śmiertelnych przedawkowań w Stanach Zjednoczonych. Problem uzależnienia od opioidu jest na tyle poważny, że uznano go za główne zagrożenie dla zdrowia publicznego Amerykanów. Niestety, substancja coraz częściej pojawia się w kolejnych regionach na całym świecie.

Pacjenci obawiają się opioidów ze względu na ryzyko uzależnienia. Z drugiej strony, jeśli człowiek przychodzi z naprawdę silnym bólem, nie będzie się o to martwił. Będzie chciał tylko, żeby wreszcie przestało go boleć. Te osoby wiedzą, że szybciej niż fentanyl, zabije je ból - powiedział w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" anestezjolog Marcin Musiał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej niebezpieczny narkotyk coraz popularniejszy

Lekarz o fentanylu: To bezpieczny lek, jeżeli jest stosowany w odpowiednich wskazaniach, zgodnie z zaleceniami

Lekarz podkreślił, że fentanyl jest lekiem bezpiecznym, jeżeli jest używany w odpowiednich przypadkach i zgodnie z zaleceniami.

Tylko dawka sprawia, że dana substancja nie jest trucizną. W przypadku fentanylu mamy przepaść między dawką terapeutyczną a toksyczną. To bezpieczny lek, jeżeli jest stosowany w odpowiednich wskazaniach, zgodnie z zaleceniami i pod kontrolą lekarza. Jako anestezjolog używam go praktycznie przy każdym znieczuleniu do zabiegu operacyjnego - zaznaczył specjalista.

- (...) duża dawka to 0,2 mg. (...) Dawka śmiertelna jest co najmniej dziesięć razy wyższa - dodał lekarz.

Obawy przed fentanylem rosną

Lek. Musiał wyraźnie zaznaczył, że opioidy "nie powinny być możliwe do zdobycia w receptomacie". Jednak jego zdaniem lekarze nie powinni uniemożliwiać odpowiedniego leczenia swoim pacjentom. - Jeżeli ktoś się boi wystawić receptę na opioidy w sytuacji, kiedy pacjent ich potrzebuje, w mojej ocenie nie jest lekarzem i powinien zmienić pracę na inną - tłumaczył w rozmowie z "WO" specjalista.

Anestezjolog przyznał, że wśród jego pacjentów obawy przed fentanylem są coraz silniejsze. - Zdarza się coraz częściej, że ludzie pytają, czy nie mógłbym jednak podać im czegoś innego, bo boją się, że fentanyl ich "zabije". Patrząc szerzej, pacjenci obawiają się opioidów ze względu na ryzyko uzależnienia - powiedział.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach