"Zespół chodzącego trupa". Objawy są przerażające

Nieprawidłowe funkcjonowanie niektórych obszarów mózgu może skutkować stanem psychicznym, który bywa nazywany "zespołem martwego człowieka" lub "zespołem chodzącego trupa"(!). Stan ten wiąże się z przekonaniem o byciu martwym lub "nieistniejącym".

A man rubs his temples as though experiencing pain or despair
A man massages his head at the temples as though he is experiencing physical or mental pain.
Catherine Falls Commercial
Źródło zdjęć: © Getty Images | Catherine Falls Commercial
Katarzyna Chudzik

Stan, o którym mowa, został po raz pierwszy opisany w 1880 roku przez francuskiego neurologa Julesa Cotarda, od którego wziął swoją nazwę.

Przyczyny powstania zespołu Cotarda

Zespół Cotarda jest najczęściej związany z ciężką depresją, choć może występować również w przebiegu schizofrenii, psychozy i zaburzeń afektywnych dwubiegunowych lub pojawić się na skutek urazu lub guza mózgu, choroby neurodegeneracyjnej i stwardnienia rozsianego.

Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"

- Dotychczasowe badania sugerują, że nieprawidłowe funkcjonowanie pewnych obszarów mózgu, takich jak kora przedczołowa, jądro migdałowate i okolica skroniowo-ciemieniowa może odgrywać rolę w powstawaniu tego schorzenia — napisała na Instagramie dr Ewa Stawiarska, zajmująca się badaniami klinicznymi lekarka znana internautom i internautkom jako "Doktorka od siedmiu boleści".

Nie ma dokładnych statystyk dotyczących częstości występowania tego schorzenia, ponieważ rzadko jest ono rozpoznawane jako odrębne zaburzenie. Zazwyczaj traktowane jest jako symptom innych chorób.

Objawy zespołu Cotarda

Zespół Cotarda jest rzadkim stanem psychicznym, w którym pacjent ma mocno zakorzenione przekonanie, że jest martwy, nie istnieje lub że utracił części swojego ciała (np. kończyny) albo niektóre narządy.

Osoby z zespołem Cotarda są pobudzone psychoruchowo, odczuwają lęk i ogromne cierpienie, bywają też przekonane o własnym rozkładzie. W skrajnych przypadkach mogą odmawiać jedzenia i picia, ponieważ są przekonane, że jako martwe nie potrzebują substancji odżywczych. Mogą mieć zaburzone odczuwanie bólu i skłonności samobójcze.

Leczenie zespołu Cotarda

Leczenie zespołu Cotarda jest skomplikowane i zależy od jego etiologii. Może obejmować farmakoterapię (taką jak leki przeciwdepresyjne, antypsychotyczne lub stabilizatory nastroju) i psychoterapię.

Wskazane jest zindywidualizowane podejście terapeutyczne, dostosowane do potrzeb i objawów każdego pacjenta.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach