Zakochany Algierczyk przyjechał do Polki. Popełnił duży błąd

207

Straż Graniczna zatrzymała cudzoziemca, który przyjechał do Dynowa koło Sanoka. Algierczyk wjechał na teren Polski nielegalnie.

Zakochany Algierczyk przyjechał do Polki. Popełnił duży błąd
(PAP, Darek Delmanowicz)

33-latek przebywał już w Polsce kilka tygodni, gdy skontrolowali go pogranicznicy. Funkcjonariusze z Sanoka ruszyli do akcji po pozyskaniu informacji o pobycie w tym mieście przybysza z Afryki. Kiedy okazało się, że Algierczyk nie ma dokumentów zezwalających mu na przyjazd do Polski, mężczyzna trafił do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców w Białymstoku.

Algierczyk przyjechał do Sanoka, bo zakochał się w Polce. Poznali się kilka miesięcy temu na jednym z portali społecznościowych. Już układali wspólną przyszłość.

Para miała już wobec siebie poważne plany. Planowała ślub - powiedziała Elżbieta Pikor, rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

33-latek przybył do Polski z Austrii. Ubiega się w tym kraju o azyl, co uniemożliwia mu legalne wyjazdy. Teraz trwają procedury związane z przekazaniem go władzom w Wiedniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić