Jan Muller| 
aktualizacja 

Bijatyka w Tczewie symbolem wojny polsko-polskiej

75

Urzędnicy Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wydali zgodę na zorganizowanie w niewielkiej odległości od siebie pikiety narodowców i środowisk antyfaszystowskich. Skończyło się bijatyką.

Bijatyka w Tczewie symbolem wojny polsko-polskiej
(Youtube.com)

*Tczew na niedzielne popołudnie stał się symboliczną miniaturą zwaśnionego narodu. *Z jednej strony stanęli członkowie koalicji "Tczew bez nienawiści": środowiska antyfaszystowskie, feministyczne oraz przedstawiciele ruchu LGBT. Z drugiej strony, pod hasłem "Tczew miastem nacjonalizmu" stanęli: członkowie Młodzieży Wszechpolskiej, środowiska kibicowskiego oraz ludzie z ruchu antyaborcyjnego z typowymi już drastycznymi transparentami. Zaczęło się od głośnego przekrzykiwania, zakończyło brutalnym starciem i interwencją policji.

*Antyfaszyści zebrali się 7 maja, bo to rocznica kapitulacji władz III Rzeszy. *Przypominali o tym swoimi hasłami. Po co zebrali się narodowcy? Tu informacja wydaje się mniej spójna. Ostateczny przekaz poszedł natomiast taki:

Kto zaczął? Serwis tcz.pl jednoznacznie nie potrafił określić, więc dziennikarze posiłkują się opinią świadków. A ci widzieli, że "zaczęło się od tego, że któryś z narodowców usiłował wyrwać flagę jednej z pikietujących". Policja była na miejscu dość szybko. Według miejscowego portalu, mundurowi po rozmowie z organizatorami obu pikiet doszli do wniosku, że Urząd Wojewódzki wydał obu grupom zgodę na protest w tym samym miejscu i tym samym czasie. Dlatego mieli nie interweniować.

Obecnymi siłami nie jesteśmy w stanie interweniować w obawie o swoje bezpieczeństwo - tak według tcz.pl zajście skomentowali policjanci.

Tymczasem urzędnicy wydali zgodę na pikietowanie w dwóch miejscach, choć blisko siebie położonych.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić