Bolesne fiasko tajnej misji w kosmosie. USA straciły sprzęt za miliardy dolarów

78

Start rakiety był owiany tajemnicą. Teraz Amerykanie przyznali, że ponieśli porażkę i wyjawili szczegóły misji.

Bolesne fiasko tajnej misji w kosmosie. USA straciły sprzęt za miliardy dolarów
(Getty Images, Bill Ingalls/NASA)

Satelita szpiegowski USA nie zdołał osiągnąć orbity okołoziemskiej. Dwóch przedstawicieli amerykańskich władz - chcących zachować anonimowość - zaangażowanych w supertajny projekt przyznało, że sprzęt nie oddzielił się od drugiego członu rakiety Falcon 9 i albo spadł do morza albo wcześniej się rozpadł.

Rakieta z konstrukcją o kryptonimie Zuma wystartowała w niedzielę z Florydy. Władze USA zleciły przeprowadzenie misji Space X - firmie Elona Muska. Rakieta Falcon 9 miała wynieść satelitę na orbitę po starcie z Przylądka Canaveral. Coś poszło jednak niezgodnie z założeniami technicznymi.

Utrata satelity oznacza ogromne straty finansowe dla Stanów Zjednoczonych. Orbiter został skonstruowany przez firmę Northrop Grumman Corp. Wykorzystano najnowsze technologie umożliwiające szpiegowanie z satelity. Kosztował on miliardy dolarów.

Amerykanie sprawdzają, czy nie był to akt sabotażu. Urzędnicy, którzy są źródłem informacji, zastrzegają jednak, że to raczej rutynowe śledztwo. Nic bowiem nie wskazuje na razie, by ktokolwiek miał wpływ na porażkę kosmicznej misji - podaje Reuters.

Zobacz także: Zobacz także: Ma zaledwie 19 lat, ale chce być jak Elon Musk

Nie komentujemy zleceń tego typu - uciął krótko rzecznik Space X James Gleeson.

Nie było to pierwsza taka misja rakiety Falcon 9 dla władz USA. W maju 2017 roku firma Elona Muska umieściła na orbicie okołoziemskiej innego satelitę dla amerykańskiej armii.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić