Chiny. Nie żyje pacjent zarażony hantawirusem
W Chinach zmarła osoba zarażona hantawirusem. Gazeta "Global Times" poinformowała, że zmarły pacjent pochodził z prowincji Junnan na południowym zachodzie Chin.
W Chinach zmarł mężczyzna zakażony hantawirusem. Pochodził z południowo-zachodniej prowincji Junnan. Zasłabł w autobusie w drodze do pracy w prowincji Szantung.
32 osoby, które jechały z nim autobusem, zostały poddane testom w lokalnym szpitalu. Jak donosi "Global Times", nie ma jeszcze oficjalnych informacji na temat wyników oraz ich stanu zdrowia.
Wirus ten jest roznoszony głównie przez myszy i szczury. Można się nim zarazić na kilka sposobów, jednak zawsze poprzez kontakt z gryzoniem lub jego wydzielinami. Osoba chora nie stanowi żadnego zagrożenia dla innych ludzi.
Zobacz także: Koronawirus a lato. Zbadają odporność wirusa na ciepło
Hantawirus objawia się głównie poprzez zmęczenie i ból głowy. Chory może także zauważyć typowe dla grypy bóle mięśni. Często po kilku dniach pojawiają się także wybroczyny, rumień czy i wysoka gorączka. Najczęstszą z chorób jest hantawirusowy zespół płucny, którego śmiertelność kształtuje się na poziomie 50 proc.
Hantawirusowy zespół płucny został zdiagnozowany po raz pierwszy w 1996 roku w Argentynie. Naukowcy podejrzewają jednak, że hantawirusy były obecne już wcześniej, ale długo nie udawało się ich wykryć. Wirus występuje najczęściej w obu Amerykach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.