Czeczeński bloger zaatakowany w Polsce. Napastnik miał zostać przysłany z Moskwy
Światowe media obiegła informacja na temat napaści na czeczeńskiego blogera Tumso Abdurakhmanowa w Polsce. Mężczyzna sam zamieścił w sieci szokujące nagranie, na którym widać obezwładnionego chwilę wcześniej napastnika. Policja jeszcze nie potwierdziła ataku.
Do zdarzenia doszło w Polsce w mieszkaniu blogera. Tumso Abdurakhmanow pochodzi z Czeczeni. W środę po południu mężczyzna zamieścił drastyczne nagranie.
Widać na nim zakrwawionego mężczyznę leżącego na ziemi. Z relacji blogera wynika, że chwilę wcześniej doszło między nimi do walki. Abdurakhmanow zdołał obezwładnić napastnika.
W trakcie nagrania bloger wypytał napastnika o szczegóły. Mężczyzna przyznał, że został "przysłany z Moskwy, żeby postraszyć" Abdurakhmanowa. Miał dostać się do mieszkania blogera, udając policjanta. Napastnik miał przy sobie młotek.
Abdurakhmanow ukrywa się w Polsce od lipca 2017 roku. Jest uznawany za jednego z największych krytyków reżimu czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa. Powrót do kraju może być dla niego wyjątkowo niebezpieczny.
Zobacz także: Czeczen w Polsce: mama prosi, żebyśmy rozmawiali po angielsku
Abdurakhmanow od lat ubiega się o azyl w Polsce. Obecnie prowadzona jest wobec niego procedura ekstradycyjna. Mężczyzna wciąż odwołuje się od decyzji polskich organów. W sprawie Czeczena interweniowała organizacja Amnesty International, według której deportacja oznaczałaby dla niego tortury, nieludzkie traktowanie, a nawet śmierć.
Policja weryfikuje obecnie informacje na temat ataku. Nie potwierdziła jeszcze ani nie zaprzeczyła wersji przedstawionej przez Abdurakhmanowa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.