Duma rumuńskiej armii warta majątek zgubiona. Nie wiedzą, co się z nią stało
W armii wybuchł skandal. Nikt nie potrafi wskazać, gdzie znajduje się podwodne urządzenie Secris.
*Chluba rumuńskiej armii zaginęła w Morzu Czarnym. *Prokuratura wojskowa prowadzi śledztwo, ale na razie nie udało się ustalić przyczyn, ani wskazać winnych. Według rumuńskich mediów, był to jedyny dron podwodny należący do marynarki.
Dron zaginął w czerwcu 2017 roku, ale trzymano to w tajemnicy. Od tego czasu wojskowi starali się go zlokalizować, niestety bezskutecznie. Po czterech miesiącach zakończono poszukiwania, ale dopiero teraz sprawa ujrzała światło dzienne.
*Dron Secris był uważany za jeden z największych sukcesów w rumuńskiej armii. * Maszyna była w stanie poruszać się 100 metrów pod poziomem morza. Sterował nią operator przebywający na powierzchni. Służyła przede wszystkim do podwodnych poszukiwań. Koszt urządzenia to równowartość ponad 800 tys. złotych.
Zobacz także: Aplikacja sportowa wyśledziła tajne bazy wojskowe?
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.