Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, podpisał nowelizację rozporządzenia. W związku z tym wzrasta dodatek, który dostaną żołnierze skierowani na polsko-białoruską granicę w celu pomocy funkcjonariuszom Straży Granicznej. Stawka podniesiona została do 400 proc. diety za każdą pełną dobę wykonywania zadań poza stałym miejscem pełnienia służby. Na zmianie przepisów skorzystają również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Wojsko opublikowało zdjęcie zagubionego zapalnika. Apeluje do osób, które mogą go ewentualnie znaleźć o powiadomienie najbliższej jednostki policji lub kontakt z armią. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych uspokaja, że element nie jest niebezpieczny.
Nerwowa atmosfera udziela się wszystkim żołnierzom walczącym po stronie Władimira Putina. Podzielona na podgrupki armia zaczyna walczyć sama ze sobą. Tym razem najemnicy z Grupy Wagnera aresztowali dowódcę 72. brygady regularnej armii Rosji. W tle jest atak na najemników.
Nie chcą ginąć na wojnie, wolą dobrowolnie się poddać i móc zobaczyć jeszcze swoich bliskich. Tylko w kwietniu 3200 rosyjskich żołnierzy dobrowolnie poddało się armii ukraińskiej, korzystając z infolinii ''Chcę żyć''. Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba żołnierzy, którzy decydują się na ten krok.
Przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un wzywa wojsko do zintensyfikowania ćwiczeń. Wszystko na wypadek "prawdziwej wojny". Informacje przekazała Koreańska Centralna Agencja Prasowa.
W mediach społecznościowych pojawiło się kolejne nagranie wideo kompromitujące rosyjską armię. Zmobilizowani żołnierze pokazali "pomoc" humanitarną, która nadeszła z ich wsi. Kartony były wypełnione produktami, których nie do końca spodziewali się członkowie armii Władimira Putina.
Coraz mocniej wygląda na to, że Sołowjow nie przyjmuje do wiadomości licznych porażek i kompromitacji rosyjskich żołnierzy w Ukrainie. Jego słowa są szokujące.
Radny z Kraju Krasnodarskiego na południu Rosji, który demonstrował poparcie dla wojny z Ukrainą, trafił niedawno na front. Anton Kuligin nie tak jednak wyobrażał sobie pobyt w rosyjskim wojsku. - Wyrzucono gdzieś w polu, jak psy - mówi zdesperowany.
Paweł Filatiew doskonale zdawał sobie sprawę z tego, co mówi i jakie konsekwencje grożą mu w związku z krytyką działań Rosji. Mimo to, w popularnym serwisie VKontakte, rosyjskim odpowiedniku Facebooka, udostępnił 141-stronnicową opowieść na temat wojny w Ukrainie. - Nie widzę w niej sprawiedliwości - powiedział wprost.
W programie "60 minut" Jewgienija Popowa w państwowej telewizji doszło do niecodziennej sytuacji. Ekspert odważył się na wyjątkowo szczerą wypowiedź na temat beznadziejnej sytuacji, w jakiej znajduje się rosyjska armia.
Nastroje w rosyjskiej armii są fatalne. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy informuje w Telegramie o wielu problemach okupantów.
Ukraina mobilizuje kolejne siły przeciwko Federacji Rosyjskiej. Ponad 300 tysięcy osób ma tworzyć potężną ukraińską armię hakerów, która będzie walczyć na cyfrowym froncie.
Armia Federacji Rosyjskiej poniosła duże straty w starciu z wojskami Ukrainy. Najnowsze nagranie wideo z frontu pokazuje zniszczone i przejęte przez Ukraińców dostawy sprzętu wojskowego dla wroga.
Użytkowniczka, która na TikToku publikuje pod nazwą Jain757, właśnie przybyła do Polski na misję. Żołnierka na jednym z najnowszych nagrań zachwyca się daniami, jakie jadła w polskich restauracjach.
Minister obrony Mariusz Błaszczak potwierdził to, o czym nieoficjalnie mówiło się w środowisku wojskowych od co najmniej miesiąca: Polska kupi amerykańskie czołgi M1A2 Abrams. Choć może to być skok technologiczny dla polskiej armii, to były dowódca generalny gen. Mirosław Różański przestrzega przed zbytnim optymizmem. I wskazuje, że z nowym zakupem czeka nas dużo kłopotów.
Amerykańska armia opublikowała w sieci niesamowite wideo. Nagranie ukazuje amerykańskich żołnierzy walczących przy użyciu futurystycznych gogli noktowizyjnych. Zapis wygląda jak scena rodem wyjęte z filmu science-fiction!
Kobieta transmitowała zajęcia z aerobiku na świeżym powietrzu. Była tak pochłonięta treningiem, że nie zauważyła, co dzieje się właśnie za jej plecami. Tymczasem rząd Mjanmy był obalany.
Obwód kaliningradzki to kawałek terytorium Rosji położony bezpośrednio przy granicy z Polską. Rosja utrzymuje tam duże siły wojskowe, które sukcesywnie wzmacnia. Jakie są tego konsekwencje dla Polski i czy wzmacnianie potencjału wojskowego może być dla nas groźne? O komentarz poprosiliśmy ekspertów.