Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Aleksander Sławiński | 

Francja. Zamieszki pod Paryżem. Chcą zakończenia narodowej kwarantanny

499

Od niedzieli w podparyskich przedmieściach trwają zamieszki przeciwko brutalności policji. Według mieszkańców przedmieść, uprawnienia przyznane policji w związku z epidemią koronawirusa sprawiają, że nadużywa ona swojej władzy.

Francja. Zamieszki pod Paryżem. Chcą zakończenia narodowej kwarantanny
(Twitter.com)

Przez całą dzisiejszą noc w miejscowości Villeneuve-la-Garenne na północ od Paryża trwały starcia z policją. Ze strony protestujących poleciały kamienie oraz fajerwerki, na które służby odpowiedziały gumowymi kulami i gazem łzawiącym.

Zamieszki pod Paryżem

Bezpośrednim powodem była śmierć 30-letniego motocyklisty, który w sobotę wieczorem zginął po zderzeniu z nieoznaczonym samochodem policyjnym. Bliscy zmarłego twierdzili, że wypadek jest przykładem tego, jak bezmyślnie zachowuje się policja w dzielnicach, zamieszkałych głównie przez mniejszości etniczne.

Fala oburzenia przeistoczyła się w zamieszki, które rozlały się po okolicznych dzielnicach. W stronę budynków policyjnych poleciały kamienie oraz fajerwerki. Protestujący twierdzili, że francuska policja wykorzystuje epidemię koronawirusa, aby bezkarnie prześladować mniejszość muzułmańską. Sprzeciwiali się też, przedłużeniu kwarantanny do 11 maja przez prezydenta Emmanuela Macrona.

Walki uliczne trwały do wczesnego ranka. Brak jest doniesień o poważniejszych zniszczeniach oraz rannych po którejkolwiek ze stron.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Brutalna interwencja

Organizacje broniące praw człowieka, często zaznaczają, że osoby wyglądające na muzułmanów są traktowane przez francuskich mundurowych z nieproporcjonalną brutalnością. Z drugiej strony, wiele środowisk narzeka na zachowanie mniejszości arabskiej, która do policji odnosi się z jawną wrogością, nakręcając spiralę niechęci.

W zeszłym tygodniu, w Beziers na południu kraju, 33-letni Mohamed Gabsi zmarł w trakcie zatrzymania przez policję z powodu złamania zakazu wychodzenia z domu. Zatrzymujący go mundurowi zostali nagrani, gdy ciągną go po ziemi i siadają na nim, gdy leży w środku radiowozu. W pewnym momencie Gabsi dostał ataku serca.

Trójce policjantów prokuratura przedstawiła zarzuty kryminalne związane z "rozmyślnym zadawaniem przemocy" oraz "nieudzieleniem pomocy osobie w stanie zagrożenia życia". Grozi im za to do 15 lat więzienia.

Sytuacja wyzwoliła wyjątkowo dużo emocji. Gabsi, ojciec trojga dzieci, był muzułmaninem, podczas gdy miasto Beziers zarządzane jest przez burmistrza reprezentującego prawicowy Front Narodowy.

Śmierć Gabsiego wywołała dyskusję na temat policyjnego rasizmu w całej Francji. Trwające dzisiejszej nocy zamieszki na północy Paryża są elementem fali niezadowolenia potomków imigrantów, którą pogłębiają specjalne uprawnienia policji związane z epidemią COVID-19.

Zdaniem premiera Francji, Eduarda Phillipe'a, surowe prawo o izolacji przynosi pożądane efekty. Rząd zapowiedział, że w ciągu dwóch tygodni przedstawi plan łagodzenia obostrzeń.

Zobacz także: "Walka z ISIS się nie skończyła". Francja w gotowości do ataków

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 17.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Iga Świątek o swoim zachowaniu na korcie: "Nie jestem z tego dumna"
WHO bije na alarm. Życie milionów ludzi zagrożone po wstrzymaniu amerykańskiej pomocy
Duński ekspert wojskowy o przyszłości Ukrainy. "Jest absolutnie niezbędna"
Odeszła Alicja Pawlusiak. Lekarka i działaczka Solidarności miała 92 lata
Niemiec zaśpiewa hymn Anglii? Jego słowa wywołały kłótnię w sieci
Był pod wpływem alkoholu, gdy wjechał w kobietę z dziećmi. Obywatel Ukrainy trafił do aresztu
Obrona cywilna w programie WF? Pomysł budzi kontrowersje
Młody kibic oszalał ze szczęścia. Teatr czy prawdziwe emocje?
Dziecko z błonicą w stanie ciężkim, lecz stabilnym. Szpital we Wrocławiu ma jednak niepokojące wieści
Naukowcy uwięzieni na Antarktydzie proszą o ratunek. Mają problem z kolegą
Niezwykła akcja leśników koło Piotrkowa Trybunalskiego. Tak uratowali chorego wilka
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić