Ikea wzywa właścicieli przewijaków Sundvik. Były wypadki z dziećmi

Ikea rozpoczęła ogólnoświatową akcję naprawczą przewijaków Sundvik. Firma zdecydowała się na ten krok po sygnałach, że dzieci spadała na ziemię z niewłaściwie złożonego mebla.

Obraz
Źródło zdjęć: © iStock.com | 5xinc
Radosław Opas

Groźna usterka polega na obluzowaniu się składanej części stołu z Ikei. Kiedy na jej powierzchni znajduje się przewijane akurat dziecko, pod wpływem jego ciężaru ulega ona awarii. Grozi to upadkiem dziecka na ziemię wraz z fragmentem mebla. Do tej pory odnotowano trzy takie wypadki. Dwa z nich wydarzyły się w Niemczech, a jeden w Australii.

Ikea uspokaja klientów i apeluje o stosowanie instrukcji. Firma podkreśla, że aby mebel został poprawnie złożony i działał tak jak powinien, konieczne jest zastosowanie dołączonych do zestawu okuć zabezpieczających, czego często się nie robi.

Jest nam niezmiernie przykro z powodu wszystkich incydentów, jednak cieszymy się, że wg informacji, które posiadamy, żadnemu dziecku nic się nie stało. Podjęliśmy już działania zapobiegawcze i będziemy stale usprawniać nasze produkty – oświadcza Emelie Knoester, dyrektorka odpowiedzialna w Ikei za dział dziecięcy.

Zobacz też: Ikea w Polsce. Nowy koncept. Jedyny taki na świecie

Ikea podaruje okucia właścicielom przewijaków Sunvik. Wszyscy klienci, którzy zgubili zabezpieczenia, mogą udać się do dowolnego stacjonarnego sklepu sieci, gdzie dostaną nowe okucia. Nie potrzebny jest do tego też dowód zakupu przewijaka, który może służyć również jako mała komoda.

Sklep zachęca klientów do kontaktu. Więcej informacji na temat wymiany produktu można uzyskać na stronie internetowej Ikei lub też dzwoniąc na infolinię sklepu, która dostępna jest pod numerem telefonu: 22 275 05 00.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi