Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 

Janush nie żyje. Najsłynniejszy pingwin w Polsce miał dwa lata

26

Pracownicy wrocławskiego zoo są zrozpaczeni. Na wybieg pingwinów dostał się jenot, który zniszczył gniazda i zaatakował nieloty.

Janush nie żyje. Najsłynniejszy pingwin w Polsce miał dwa lata
(Facebook.com, ZOO Wrocław)

Zorientowali się, kiedy było już po wszystkim. Na wybieg pingwinów przylądkowych wrocławskiego zoo dostał się jenot. Pracownicy zobaczyli go dopiero na nagraniach monitoringu. W sumie jenot zagryzł pięć tońców: Shunaj, Joey'a, Mammę, Astrid oraz Janusha.

Jedną z jego ofiar jest znana w całej Polsce samiczka. Jak napisało na swoim oficjalnym profilu na Facebooku zoo, Janush "była ulubienicą nas wszystkich i ambasadorem swojego gatunku - pingwinów przylądkowych." Wielbiciele tońca nie kryją rozpaczy w komentarzach.

Serce pęka....mimo, że to natura i instynkt, to i tak bardzo bardzo smutno - napisała jedna z internautek.

Wszystkie ocalałe pingwiny są teraz zamknięte na zapleczu. Zoo sprawdza dotychczasowe zabezpieczenia i zakłada nowe, które mają zatrzymać kolejnych nieproszonych gości.

Janush stała się znana tuż po urodzeniu. Pisklę było zbyt słabe, by samodzielnie wykluć się z jaja, więc pracownicy zoo musieli mu trochę pomóc. Niestety po tym rodzice odrzucili malucha, który był przez to pierwszym pisklęciem wychowywanym w zoo poza stadem. Dopiero po trzech miesiącach opiekunowie mogli pobrać krew Janusha i wtedy okazało się, że to samiczka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Głupota ludzi w ZOO nie zna granic. „Głaszczą zwierzęta, dają im puszki do jedzenia”
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić