Jan Muller| 
aktualizacja 

Jatka na ulicy. Policja strzelała do watahy pitbuli

39

Do sieci trafiły dramatyczne nagrania z centrum brytyjskiego Bolton, gdzie właściciel spuścił ze smyczy grupę psów a te zaczęły atakować przypadkowych ludzi. Policja musiała je zastrzelić.

Jatka na ulicy. Policja strzelała do watahy pitbuli
(Twitter.com/ash_ash68932775)

Dwa psy nie żyją, inne są ranne a ich właściciel jest w areszcie. Do tego para przechodniów w szpitalu. To smutny finał niecodziennego i groźnego zajścia na Wyspach. 38-letni właściciel stadka groźnych psów, rzekomo pitbuli, z nieznanych powodów zwolnił je ze smyczy i pozwolił swobodnie biegać po ulicy. Jeden z nich ugryzł w rękę 60-letnią kobietę, inny przypadkowego mężczyznę. Nie wiadomo, czy psy były prowokowane.

Przybyła na miejsce policja strzelała do zwierząt, wspomagając się jednocześnie gazem pieprzowym. Wiadomo, że jeden nie żyje, inne są postrzelone. Policja ruszyła w pościg za jednym z lżej rannych psów, który zdołał się wymknąć z "kordonu". Dwa inne zwierzęta zostały zatrzymane bez użycia broni. Świadkowie nagrali moment aresztowania opiekuna pitbuli.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Według świadków, mężczyzna miał przy sobie dwa psy bez smyczy, oraz "cztery lub pięć innych już na smyczy". Chaos zapanował gdy te dwa pierwsze zaczęły atakować przechodniów. Gdy włączyła się policja, zaczęła strzelanina - pozostałe psy rozbiegły się. Według rzecznika miejscowej policji chodziło o "psy w typie pitbulla".

Patrole zostały wysłane na miejsce, dwa psy w odpowiedni sposób uśmiercone a dwa inne zostały zatrzymane i przekazane do schroniska. Policja poszukuje nadal piątego psa należącego do tego samego stada - wyjaśnia policja.

W Wielkiej Brytanii nie wolno posiadać psów 4 ras: pit bull terrier, tosa, dog argentyński i fila brasileiro.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić