Karetka uwięziona przez szlaban. W środku było chore dziecko

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Gorzowie Wielkopolskim. Ambulans nie mógł wyjechać z osiedla.

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Grzegorz Skowronek

*Karetka pogotowia jechała na sygnale do dziecka. *Ratownicy na osiedle przy ul. Paderewskiego wjechali przez szlaban oznaczony SOS. W drugą stronę niestety system nie zadziałał. Mimo włączenia sygnałów ratowniczych, wyjazd pozostawał cały czas zamknięty - informuje serwis gorzowianin.com.

Obraz
© gorzowianin.com

Kierowca karetki szukał innego rozwiązania. Próbował wyjechać bokiem po pasie zieleni, ale niestety zawiesił się na kamieniach. Ambulans nie mógł wyjechać z osiedla, a w środku przebywał mały pacjent. Na miejscu musieli interweniować strażacy. Użyli podnośnika, a następnie wyciągnęli kamień spod karetki.

Kiedy się skończy to z tymi szlabanami w mieście, żeby można było wyjechać normalnie z osiedla. Czy potrzebna jest kolejna tragedia? - pyta sanitariusz z gorzowskiej karetki.

Szlabany to prawdziwa zmora dla ratowników medycznych. Zdaniem dyrektora pogotowia w Gorzowie, niektórzy kierowcy już nawet nie zgłaszają tego typu sytuacji. Problemy z wyjazdem przez szlabany zdarzają się codziennie. Niektóre ze spółdzielni podały ratownikom uniwersalne kody do domofonów, inne montują szlabany, które otwierają się na dźwięk ambulansu. Wiele jednak nie zrobiło w tej kwestii nic.

Zobacz także: Doda szaleje karetką w centrum Warszawy!

W tym roku już dwukrotnie nieotwierający się szlaban mógł spowodować tragedię w Gorzowie. Wiosną ratownicy nie mogli wjechać na osiedle, gdzie na ich pomoc czekało dziecko z drgawkami. Jesienią natomiast udzielali pomocy kobiecie po operacji serca, która zasłabła. Musieli zostawić ambulans przed szlabanem i biec ze sprzętem.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"