Kołobrzeg. W Bałtyku utonął turysta. Miał przy sobie kluczyk nr 4
Policjanci z Kołobrzegu dostali zgłoszenie o utonięciu turysty w Bałtyku w środę po południu. Nie wiadomo było, kim jest topielec z Sianożęt. Miał przy sobie drobne przedmioty, między innymi kluczyk oznaczony nr 4. Teraz policja informuje, że już zidentyfikowano turystę, który zginął w Bałtyku.
Policja w Kołobrzegu poinformowała, że turysta, który utonął w Bałtyku, był Niemcem. Serwis e-kg podał, że rodzina zmarłego mężczyzny została już powiadomiona o jego śmierci. Niemiec miał 67 lat.
W środę po południu plażowicze zaalarmowali ratowników o tonącym w Bałtyku mężczyźnie. Pomimo prowadzonej reanimacji, nie udało się go uratować. Turysta kąpał się na niestrzeżonym odcinku plaży przy czerwonej fladze.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Nie była znana tożsamość mężczyzny. Policjanci z Kołobrzegu prosili o pomoc w jej ustaleniu. W tym celu opublikowali m.in. zdjęcia rzeczy, które należały do zmarłego turysty.
Mężczyzna, który utonął w Bałtyku, był szczupły i niski. Miał lekki zarost. Był ubrany w krótkie spodenki dżinsowe, koszulkę w paski, a na szyi miał złoty łańcuszek. Miał też sztuczną szczękę. Znaleziono przy nim charakterystyczny kluczyk z numerkiem 4.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.