Aleksander Sławiński| 

Koronawirus w USA. Samorządy zakazują odcinania dostępu do wody bieżącej

1

W obliczu zagrożenia koronawirusem amerykańskie miasta oraz całe stany wprowadzają regulacje zakazujące odcinania wody osobom zalegającym z rachunkami. Wszystko w celu poprawy stanu higieny w społeczeństwie.

Koronawirus w USA. Samorządy zakazują odcinania dostępu do wody bieżącej
(iStock.com)

Ponad 80 miast oraz 7 stanów USA wprowadziło prawo zakazujące dostawcom odcinanie dostępu do bieżącej wody na czas epidemii koronawirusa. Niezapłacone rachunki nie będą wiązać się z konsekwencjami, przynajmniej do jej zakończenia - jeszcze przed wybuchem epidemii takie regulacje wprowadził już np. Nowy Jork.

Jak podkreśla WHO, przy braku szczepionki na COVID-19 jedyną metodą zapobiegania szerzeniu się wirusa jest minimalizacja kontaktów międzyludzkich oraz dbałość o higienę. Kluczowe tutaj jest regularne mycie rąk wodą z mydłem. To właśnie dłonie są najbardziej narażone na kontakt z powierzchniami, gdzie mogą znajdować się zarazki.

Lista jednostek terytorialnych ogłaszających tymczasowy zakaz odcinania wody wciąż rośnie. Obejmuje ona 7 stanów - m.in. Pensylwanię, Illinois i Nowy Jork oraz wiele dużych miast jak Cleveland i San Diego. Podobną decyzję podjęła też grupa prywatnych firm wodociągowych.

Według "Guardiana" oznacza to, że około 57 milionów Amerykanów będzie chronionych przed utratą dostępu do bieżącej wody. Nie oznacza to jednak, że w domach, gdzie została ona już odcięta, zostanie ona automatycznie podłączona. Prawo zabrania wyłącznie odcinania wody w przyszłości.

Zobacz także: Londyn. Imponująca dostawa papieru

Nadal więc setki tysięcy ubogich Amerykanów będzie miało poważny problem z utrzymaniem higieny, co może potencjalnie doprowadzić do ogromnego kryzysu w zdrowiu publicznym. Kraj zmaga się nierównościami w dostępie do dóbr socjalnych. Według szacunków nawet 15 milionów obywateli USA może być pozbawionych wody bieżącej

Zawieszenie możliwości odcinania wody to dobry krok, jednak kluczowe jest przyłączanie wszystkich gospodarstw domowych. Mycie rąk jest podstawowym środkiem zapobiegania epidemii - powiedziała kongresmenka z Michigan, Brenda Lawrence.

Koronawirus w USA

W sobotę stan wyjątkowy na terenie całego kraju ogłosił prezydent Donald Trump. Pozwoli to rządowi federalnemu na dostęp do dodatkowych 50 miliardów dolarów w celu przeciwdziałania epidemii. Problemem USA jest bowiem m.in. bardzo nierówny dostęp do opieki zdrowotnej, a nawet możliwości przetestowania się na obecność koronawirusa. Według najnowszych danych w kraju zakażonych wirusem SARS-CoV-2 zostało już ponad 3800 osób, z czego 69 zmarło.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić