Koronawirus. Wstrząsające prognozy mieszkanki Szwecji. "Za chwilę będą tutaj drugie Włochy"

Wiele europejskich krajów wprowadziło poważne ograniczenia, by móc skutecznie walczyć z pandemią koronawirusa. Inaczej sytuacja wygląda w Szwecji, gdzie pojawiają się jedynie apele i zalecenia.

Koronawirus. Szwedzi nie podejmują tak restrykcyjnych kroków jak inne kraje
Źródło zdjęć: © Getty Images | Anadolu Agency
Mateusz Domański

Szwedzi nie podejmują zdecydowanych kroków. Choć wykryto tam prawie 3500 przypadków zakażenia koronawirusem, a ponad 100 osób zmarło, to podjęte środki ostrożności wciąż nie są tak restrykcyjne, jak w większości krajów w Europie.

Ludzie będą wyjeżdżać na święta. Nie ma zakazów, są tylko zalecenia - mówi Agnieszka, Polka mieszkająca w Szwecji, cytowana przez Wiadomości WP.

Zobacz także: Prof. Andrzej Matyja: grozi nam czarny scenariusz

Władze apelują do mieszkańców. Proszą, by myć ręce, a także powstrzymywać się od niekoniecznych podróży. Są też zalecenia, aby przejść na pracę zdalną i prośby w kierunku seniorów, żeby nie wychodzili z domów.

Miejsca rozrywki wciąż otwarte. W Polsce już jakiś czas temu zakazano zgromadzeń w celach rozrywkowych. W Szwecji z kolei nadal działają restauracje, kawiarnie czy też szkoły. W miniony weekend otwarte były kluby nocne.

Koronawirus w Szwecji. Powtórzy się włoski scenariusz?

Za chwile tutaj będą drugie Włochy. To jest jeden wielki koszmar. Traktują tego wirusa jak troszkę cięższą grypę - twierdzi Magdalena, druga rozmówczyni WP, która też mieszka w Szwecji.

Mieszkający w Szwecji Polacy zgodnie uważają, że władze robią za mało. Doktor Paweł Grzesiowski sądzi, że Szwedzi przegapili moment, w którym należało wykazać się zdecydowaną reakcją.

Naukowcy są oburzeni tą sytuacją i zdumieni, że rząd to zagrożenie zbagatelizował. Na tym etapie to już dorabianie filozofii do stanu faktycznego. Nic nie da się zrobić, więc będziemy uważali, że to jest taktyka - podkreśla.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył