Tomasz Wiślicki| 
aktualizacja 

Kościół katolicki w Norwegii wyłudzał dotacje

64

Diecezja z Oslo dopisywała nazwiska imigrantów wzięte z m.in. z książki telefonicznej, zwiększając w ten sposób liczbę wiernych. Wybierano te mogące należeć do osób pochodzących z krajów katolickich, w tym Polski. Kościół ukarano grzywną w wysokości miliona koron (prawie 500 tys. zł).

Kościół katolicki w Norwegii wyłudzał dotacje
(Shutterstock.com, kzenon)

W protestanckiej Norwegii państwo dotuje mniejszości religijne. Suma dotacji zależy od liczby członków danego kościoła. Dane fałszowano głównie w latach 2011-2014, ale odkryto to dopiero teraz. Kościół nie przyznaje się do winy. Jeśli nie zapłaci grzywny, czeka go proces.

Nigdy nie zrobiliśmy niczego nielegalnego ani nie dostaliśmy od państwa za dużo. Zawsze wiedzieliśmy, że są błędy i nieporozumienia w systemie naszej rejestracji, ale tę sprawę wyczyściliśmy już dawno - tłumaczy się Kościół katolicki z Norwegii w oficjalnym oświadczeniu cytowanym przez "The Guardian".

Co ciekawe, Kościół broni się jeszcze w inny sposób. Jego hierarchowie twierdzą, że od 2004 r. do Norwegii przybyło wielu imigrantów z krajów katolickich, którzy nigdy nie zostali zarejestrowani, a na których Kościół przeznaczał jednak pieniądze. Jako jedną z nacji wskazali Polaków.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić