18+
Uwaga!
Ta strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób dorosłych.
Wróć

Koszmar Polki w obozie koncentracyjnym. Niemcy nie mieli żadnej litości

Zbrodnia 16-letniej Polki polegała tylko na tym, że zobaczyła chłopca, także Polaka, i chciała nawiązać z nim kontakt. Niemieccy strażnicy obozu koncentracyjnego nie mieli dla niej żadnej litości.

Polak w jednym z podobozów Neuengamme karmiony wkrótce po wyzwoleniu. Kwiecień 1945
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Do tej historii doszło w obozie KZ Watenstedt/Leinde w Dolnej Saksonii. Była to jedna z przeszło osiemdziesięciu filii obozu koncentracyjnego Neuengamme.

Liczbę ofiar śmiertelnych tego kompleksu szacuje się na przeszło 42 tys. Mimo to Neuengamme należy do najsłabiej rozpoznanych trybów w upiornej, nazistowskiej machinie wyzysku i śmierci. Po wojnie główny obóz przekształcono na więzienie, a na miejscu wielu filii nie ma dzisiaj nawet tablic pamiątkowych, ani jakichkolwiek znaków przypominających o ogromnych rzeszach maltretowanych tam ludzi.

Bez prawa do bliskości. O tym, jak łatwo było tam stracić zdrowie lub wręcz życie dobitnie świadczy historia opowiedziana przez Francine R. – francuską działaczkę ruchu oporu, która 6 lipca 1944 roku została skierowana z niesławnego obozu koncentracyjnego dla kobiet Ravensbrück do KZ Watenstedt/Leinde. Relacja została zamieszczona w graficznym wydaniu jej wspomnień, które właśnie ukazało się w Polsce jako "Kroniki Francine R". To jednocześnie dowód na to, że w obozach, pod butem hitlerowców, wszelki ludzki kontakt, wszelka próba okazania bliskości lub sympatii, mogła się skończyć tragicznie.

Zobacz także: Hans Kammler ukrył się w USA?

Drewniane pudełeczko. „Któregoś dnia poszłam z koleżanką odwiedzić pewną Polkę” – wspominała Francine R. Miała może jakieś 16 lat. Ta śliczna młoda dziewczyna zobaczyła w obozie chłopaka, który pochodził z jej miasteczka. Polacy mogli przychodzić tam, gdzie pracowaliśmy, ale nie było nam wolno opuszczać obozu. Ona rozpoznała tego chłopaka, wiedziała, że jest z tej samej miejscowości, ale on jej nie znał. W końcu w jednym miasteczku nie wszyscy muszą się znać.

Obóz Neuengamme, w którego filii Niemcy skatowali młodą Polkę, tylko za to że odezwała się do innego Polaka.
© Domena publiczna

Młoda Polka chciała zwrócić uwagę chłopca, nawiązać z nim relację. „Zdobyła drewniane pudełeczko, które ktoś musiałby mu przekazać, i napisała tam swoje imię, nazwisko i adres” – można przeczytać na kartach "Kronik Francine R". Skutki były opłakane.

W chwili, gdy była tym zajęta, akurat przechodził jakiś SS-man czy gestapowiec.

Jak oni dręczyli tę małą! Jak oni ją dręczyli! Coś potwornego! Kazali jej stać pod lodowatym prysznicem i wkładali jej głowę pod strumień!

Kiedy już się zaczynacie dławić, to wam wsadzają głowę do gorącej wody, do wrzątku.

KZ Watenstedt/Leinde na rysunku Borisa Golzio. Ilustracja z komiksu Kroniki Francine R.
© Materiały prasowe

Jak już jest po wszystkim, to jesteście na pewno bardziej martwi niż żywi! Kobiety w ciężkich butach z metalowymi obcasami deptały ją po brzuchu, aż w końcu pękła jej wątroba.

Wieczorem wracałam z pracy z Andrée, moją koleżanką, można powiedzieć towarzyszką niedoli, i poszłyśmy odwiedzić tę dziewczynę. Nie poznałyśmy jej! Była żółta, zielona, po prostu wszystkie kolory tęczy. I wyła, jak ona wyła!

16-letnia dziewczyna umarła tej samej nocy lub kolejnego dnia. „Czy to w ogóle jest ludzkie? Takie postępowanie?” – pytała później Francine. Odpowiedź jest oczywista.

Obraz
© Materiały prasowe

Kamil Janicki – historyk i pisarz. Autor książek takich jak "Damy polskiego imperium", "Epoka hipokryzji", "Epoka milczenia" czy "Damy złotego wieku". A od niedawna także redaktor naczelny WielkiejHISTORII.

Obraz
© logo
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje