Dziewięciu chłopców z Wrocławia trafiło do homoseksualnej agencji towarzyskiej w Essen. Według doniesień "Gazety Wrocławskiej", najmłodszy z nich nie miał nawet 15 lat. Pozostali byli w wieku od 16 do 18 lat. Przyjechali do Niemiec skuszeni obietnicą atrakcyjnej pracy, jednak na miejscu okazało się, że muszą pozować do erotycznych zdjęć, które umieszczano w internecie. Jedna z ofiar była przemocą zmuszana do prostytucji.
Pokrzywdzeni to dzieci ulicy, które nie mają żadnych krewnych. Gangsterzy z Wrocławia obiecywali im m.in. pracę na budowie oraz udział w przemycie narkotyków z Holandii. Dwóch chłopców zgodziło się na uprawianie prostytucji, ale byli przekonani, że ich klientami będą kobiety. Chłopcy dostali się do Niemiec zwykłymi autobusami rejsowymi kursującymi z Wrocławia.
Prokuratura prowadzi obecnie śledztwo w tej sprawie. 34-letni Mariusz M. wraz z 20-letnim bratem Krzysztofem i 53-letnim Wojciechem M. będą odpowiadać za handel ludźmi, tworzenie dziecięcej pornografii oraz ułatwianie prostytucji. Niemiecka policja wciąż poszukuje szefa grupy przestępczej. Wrocławianie przebywają w areszcie. Grozi im kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
Autor: Beata Kruk
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.