Lubuskie. Policja znalazła luksusowe auto porzucone przy drodze

45

Policjanci z drogówki w Żaganiu odzyskali luksusowe auto, które zostało skradzione na terenie Niemiec. Właściciel, wartego 300 tysięcy złotych, audi nie zauważył nawet, że jego samochód zniknął z garażu.

dav
dav (Policja, Policja Lubuska)

W piątek policjanci z drogówki, jadący drogą krajową nr 18, zauważyli samochód, który z włączonym silnikiem stał na poboczu. Audi miało niemieckie tablice rejestracyjne.

Mimo że samochód był odpalony, nikt nie znajdował się w środku. W pobliżu policja także nie odnalazła kierowcy.

Po sprawdzeniu samochodu w systemie okazało się, że nie została zgłoszona jego kradzież. Niemiecka policja, z którą natychmiast się skontaktowano, także nie miała informacji o pojeździe. Postanowiono odnaleźć właściciela i się z nim skontaktować.

Zobacz także: Zobacz także: Złodziejka w sklepie. Policja opublikowała film

Funkcjonariusze z Niemiec zapukali do drzwi właściciela, który był bardzo zdziwiony, gdy oznajmiono mu, że jego samochód znajdował się w Polsce. Nie zgłaszał kradzieży, nawet jej nie zauważył. Cały czas był przekonany, że audi stoi w garażu.

Warte 300 tysięcy audi ktoś niepostrzeżenie skradł z budynku i uciekł za granicę. Nie wiadomo co stało się ze złodziejem i dlaczego porzucił swój lup przy drodze.

Na miejsce, gdzie porzucono samochód, przyjechał technik kryminalistyki oraz policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Mają zebrać materiały i dowody, które pomogą w ustaleniu, kim był sprawca kradzieży.

Po czynnościach dochodzeniowych samochód w nienaruszonym stanie, został zwrócony właścicielowi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić