Mała firma z Nevady oskarża Google, Samsunga i Huawei o łamanie ich patentów. Unwired Planet zatrudnia 16 osób. Jest ona właścicielem ponad dwóch tysięcy patentów należących dawniej do firmy Ericsson.
Koncern oddał swoje prawa w zamian za zysk, jaki Unwired Planet zarobi na ich licencjonowaniu. Miało to być 20 proc. od licencji powyżej 100 milionów dolarów i nawet 70 proc. od tych, których sumy opiewały na więcej niż 500 milionów dolarów - donosi portal tvn24bis.pl.
W przyszłym tygodniu zainteresowane strony mają spotkać się w londyńskim sądzie. Ma on rozstrzygnąć czy rzeczywiście doszło do kradzieży dóbr intelektualnych. Firma z USA twierdzi, że oskarżone przez nią koncerny złamały patenty należące niegdyś do Ericssona. Ci z kolei twierdzą, że są niesłusznie oskarżani, a roszczenia wobec nich są bezzasadne. Opłaty za licencje mają być zbyt drogie, a same prawa częściowo nieważne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.