Jan Muller| 
aktualizacja 

Malutki dzik wpadł do trzymetrowego dołu. Pomogli strażacy

34

Na szczęście są też ludzie, którzy gotowi przyjść dzikim zwierzętom z pomocą. Nawet gdy są to dziki.

Malutki dzik wpadł do trzymetrowego dołu. Pomogli strażacy
(straz.kielce.pl)

W piątek rano do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Staszowie wpłynęło nietypowe zgłoszenie. W leju zsypowym peletu z wagonów kolejowych dostrzeżono uwięzionego dzika. Nie był to dorosły osobnik, a warchlak. Dyżurny straży wysłał na miejsce dwa zastępy ratowników oraz powiadomił Nadleśnictwo Staszów.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów z JRG Staszów okazało się, że w zsypie kolejowym na głębokości około 3 metrów znajduję się uwieziony mały dzik - czytamy na stronach jednostki.

Strażacy zabezpieczyli miejsce wokół leja, po czym jeden z nich zszedł na jego dno. Użył specjalnej drabiny, po której - już ze zwierzakiem w worku - wrócił na górę. Zwierzę zostało przekazana służbom leśnym i wywiezione do pobliskiego lasu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić