Masowa zagłada owadów. Nadchodzi ekologiczny armagedon

Gigantyczny spadek populacji owadów źle skończy się dla wszystkich nas - alarmują entomolodzy. Najnowszy raport z Niemiec zawiera wstrząsające dane.

Obraz
Źródło zdjęć: © iStock.com | skynetphoto

Insektów za naszą zachodnią granicą jest o 76 procent mniej niż 25 lat temu. To średnia dla całego roku, ale jeśli przyjrzeć się wynikom dotyczącym tylko okresu letniego, który owadom szczególnie sprzyja, liczby są jeszcze mocniej działające na wyobraźnię. W tym przypadku spadek populacji wynosi aż 82 procent - informuje serwis Futurism. Ni mniej, ni więcej, tylko jesteśmy świadkami masowego wymierania owadów.

Wydaje się, że czynimy rozległe obszary Ziemi nieprzyjaznymi dla większości form życia i jesteśmy obecnie na drodze do ekologicznego armagedonu. Jeśli stracimy owady, to wszystko się zawali - alarmuje profesor Dave Goulson z Uniwersytetu Sussex, który brał udział w projekcie badawczym.

W najnowszych badaniach wzięło udział kilkudziesięciu specjalistów. Pobrali 1,5 tysiąca próbek z 63 niemieckich rezerwatów przyrody, a potem zważyli każdą z nich. Wyniki porównali z tymi sprzed ćwierćwiecza. Naukowcy podkreślają, że prawdopodobnie skala zjawiska dotyczy nie tylko Niemiec. A zatem można podejrzewać, że również i w Polsce insekty wymierają.

Owady stanowią około dwóch trzecich całego życia na Ziemi, ale nastąpił jakiś przerażający spadek ich liczby - podkreśla profesor Goulson.

Zobacz także: Naukowcy ostrzegają przed "antybiotykową apokalipsą"

Najgorsze jest to, że entomolodzy nie mają pojęcia, dlaczego tak się dzieje. Wśród możliwych powodów wymieniają zniszczenie siedlisk owadów, częstsze stosowanie pestycydów i zmiany klimatyczne. Próbki, na podstawie których oszacowano spadek populacji owadów, pochodziły z chronionych obszarów przyrodniczych. Dlatego naukowcy podejrzewają, że w rejonach niechronionych jakoś specjalnie, sytuacja jest jeszcze gorsza.

Skutki zagłady insektów mogą być bardzo daleko idące. Owady zapylają kwiaty, są pokarmem dla wielu zwierząt, zwalczają szkodniki i przyczyniają się do procesów rozkładu materii organicznej. Są zwyczajnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania ekosystemu.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum