Ostatni album zespołu "Death Magnetic" ujrzał światło dzienne w 2008 roku. Przez 7 lat grupa wydała tylko dwa krążki, które nie zaspokoiły fanów. Była to płyta "Lulu" nagrana z Lou Reedem, która zebrała negatywne recenzje i minialbum "Beyond Magnetic"; oba wydawnictwa miały premierę w 2011 roku.
Muzycy od dłuższego czasu trzymają fanów w niepewności. Członkowie zespołu w wielu wywiadach podkreślają, że wciąż pracują nad nową muzyką. Perkusista Lars Urlich stwierdził, że Metallica przygotowała już 20 nowych numerów. Prace nad nową płytą na pewno opóźniła nieprzyjemna sytuacja, która wydarzyła się Kirkowi Hammetowi. Gitarzysta zgubił telefon, gdzie miał zapisanych ponad 250 pomysłów.
Jak będzie brzmiał nowy album? To pytanie chodzi po głowach wielu słuchaczy metalu. Lider zespołu James Hetfield oznajmił, że to, co obecnie nagrywa Metallica, przypomina utwory z albumu "...And Justice For All". Płyta ta była jedną z najbardziej skomplikowanych w twórczości grupy. Muzycy często narzekali, że musieli wykonywać kawałki trwające ponad dziesięć minut. Mamy nadzieję, że teraz panowie będą mieli inne nastroje i nowe piosenki będą grali z przyjemnością.
Czekacie na nowy krążek zespołu? Czy wciąż dajecie kredyt zaufania Metallice i niestraszne są wam kolejne zapowiedzi grupy o pracach nad nową płytą?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.