26-letnia kobieta miała towarzyszyć swojej przyjaciółce April w najważniejszym dniu w życiu. Planowały też, że w podobnym czasie będą miały dzieci, które wychowają się razem. Teraz cierpi na traumę pourazową i rzadko kiedy wychodzi z domu. Wszystko przez gwałt, którego dopuścił się na niej narzeczony przyjaciółki.
Daniel Howard, obecnie mąż April, napadł na kobietę, kiedy gościła w ich domu w Darlington. Zgwałcił ją, kiedy jego narzeczona spała w pokoju obok - donosi portal dailymail.co.uk. Po wszystkim wyszeptał jej do ucha: "Nie mów o niczym April!"
Howard, który służył w korpusie medycznym brytyjskiej armii w Afganistanie twierdził, że ofiara wymyśliła historię z gwałtem. Jednak dowody wyraźnie świadczyły na jego niekorzyść. Gwałciciel próbował podważać wyniki badań DNA wskazujących jego winę twierdząc, że on i ofiara przypadkowo użyli tej samej zabawki erotycznej. Tłumaczenie to uznano jednak za niedorzeczne i obraźliwe, a sąd wymierzył mu karę siedmiu lat pozbawienia wolności.
W tej historii najbardziej szokująca jest jednak postawa samej April. Nie tylko nie uwierzyła w winę Daniela, ale też postanowiła go poślubić zgodnie z planem. Już jako pani Howard towarzyszyła mu podczas rozpraw i wspierała, pomimo niepodważalnego dowodu w postaci testów DNA. Usunęła ze swojego życia przyjaciółkę, która przypuszczalnie już nigdy nie otrząśnie się z traumy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.