Najstarsza kobieta świata mogła być oszustką

Rosyjski naukowiec uważa, że prawdziwa Jeanne Calment zmarła kilkadziesiąt lat przed przyznaniem jej rekordu Guinnessa.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | GEORGES GOBET / AFP
Dagmara Smykla-Jakubiak

Oficjalnie zmarła w wieku 122 lat i 164 dni. Francuzka Jeanne Calment od ponad dwudziestu lat była uważana za najstarszego człowieka w dziejach ludzkości. Jednak Nikołaj Zak, rosyjski matematyk, twierdzi, że za rzekomą długowiecznością kobiety stoi zwykłe oszustwo podatkowe.

Uważa, że prawdziwa Jeanne Calment zmarła kilkadziesiąt lat wcześniej. Zak powiedział agencji Agence France-Press, że przeanalizował biografię Calment, jej zdjęcia i archiwa z Arles, miasta na południu Francji, gdzie mieszkała.

Analiza tych wszystkich dokumentów doprowadziła mnie do wniosku, że córka Jeanne Calment, Yvonne, przyjęła tożsamość swojej matki - powiedział w rozmowie z AFP.

Oficjalnie Yvonne, jedyna córka Calment, zmarła w 1934 r. na zapalenie opłucnej. Jednak Zak i wspierający go gerontolog Waleri Nowosełow twierdzą, że wtedy zmarła Jeanne, a córka przejęła jej tożsamość, żeby uniknąć płacenia podatku od spadku.

Obraz
© PAP

Ich zdaniem rzekoma rekordzistka umarła w 1997 r. w wieku 99 lat. Swoje wnioski Zak przedstawił w pracy "Jeanne Calment: Sekret długowieczności". Nowosełow powiedział AFP, że zawsze miał wątpliwości co do wieku Calment. Zwracał uwagę na "nieprawdopodobną" kondycję staruszki i "brak oznak demencji starczej".

"To argument za ekshumacją ciał Jeanne i Yvonne Calment". Nicolas Brouard, dyrektor ds. badań we Francuskim Instytucie Studiów Demograficznych, uważa, że tylko w ten sposób można udowodnić lub obalić tezę Zaka. Jednak Jean-Marie Robine, francuski demograf i gerontolog, który weryfikował historię Calment dla księgi rekordów Guinnessa, zapewnia, że nigdy nie miał wątpliwości co do prawdziwości jej dokumentów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Jak chronić się przed phishingiem? Na co zwrócić uwagę?

Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"