Nie bij się o awans. Szefowanie uszkadza mózg

Psycholodzy i neurolodzy są zgodni, że pozycja osoby władczej uszkadza mózg w stopniu porównywalnym do poważnego fizycznego urazu.

Obraz
Źródło zdjęć: © iStock.com

Potocznie uważa się, że socjopaci i egocentrycy są dobrym materiałem na szefów. Tymczasem cechy rzekomo zdolne wynieść kogoś na pozycję kierowniczą są konsekwencją tego awansu. To efekt uboczny długiego sprawowania władzy - twierdzą badacze z uniwersytetu McMaster w Ontario.

Stymulowanie magnetycznie mózgów szefów i ich podwładnych ujawnia poważne uszkodzenie w przypadku tych pierwszych. Naszym zdaniem długie sprawowanie władzy uszkadza neurony lustrzane odpowiadające m.in. za empatię - twierdzi neurolog Sukhvinder Obhi.

Mózg człowieka to bardzo plastyczny mięsień. Pod wpływem zewnętrznych bodźców zmienia się i dopasowuje. Niestety, posadzony na stołku szefa może też stępiać pewne zmysły. Szczególnie, że zarządzanie dużymi grupami ludzi nigdy nie było wpisane do naszego DNA. Nowe badania z Kanady znajdują odzwierciedlenie w znanych już wynikach badań klinicznych z Kalifornii.

Wpływ władzy, niczym poważna trauma dla mózgu, sprawia, że ludzie stają się bardziej impulsywni, mniej świadomi ryzyka i niezdolni do postrzegania świata z perspektywy innych osób - twierdzi psycholog uczelni UC Berkeley, prof. Dacher Keltner.

Nie tylko lekarze spotkali się z takim zjawiskiem. Nazywa się je syndromem Hybris, syndromem buty. I często oglądamy je choćby w telewizji, czy czytamy o nim w gazetach czy internecie. Według serwisu podyplomie.pl, wiąże się z władzą, a ryzyko jego wystąpienia jest tym większe, im dłużej ona jest sprawowana. Takie zachłyśnięcie się władzą dotyczy szczególnie osób przypadkowo wyniesionych na stanowisko.

Przypadłość ta rzadziej rozwija się u ludzi, którzy zachowują skromność, pozostają otwarci na krytykę, przejawiają pewien stopień cynizmu albo mają dobrze rozwinięte poczucie humoru. Cierpieli na nią m.in. Margaret Thatcher, George W. Bush i Tony Blair - czytamy.

*Pół biedy, gdyby dotyczyło to tylko polityków. * Im większa firma, tym bardziej zadufany w sobie socjopata jej przewodzi - stwierdził autor magazynu inc.com. Po wywiadach z setkami prezesów różnych firm orzekł, że nader często są to ludzie bezmyślni i przekonani o własnym geniuszu.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył