Robert Czykiel| 

Nie żyje Bill Withers. Każdy zna jego słynny hit "Ain't No Sunshine"

3

W wieku 81 lat zmarł Bill Withers, który był gwiazdą muzyki soul i pop. Amerykańskie media podają, że przyczyną śmierci były problemy z sercem.

W wieku 81 lat zmarł słynny muzyk Bill Withers
W wieku 81 lat zmarł słynny muzyk Bill Withers (Getty Images, Tommaso Boddi/WireImage)

Amerykańska telewizja CNN informuje, że Bill Withers zmarł w miniony poniedziałek. Dopiero teraz świat dowiedział się o jego śmierci. Legenda muzyki soul i pop miała 81 lat. Jego piosenek znane są na całym świecie.

Przykrą informację potwierdziła już rodzina Withersa. Na razie nic nie wskazuje, by śmierć miała związek z koronawirusem. Media podają jedynie, że przyczyną zgonu były "problemy z sercem".

Jesteśmy zdruzgotani utratą naszego ukochanego i oddanego męża oraz ojca - piszą w oficjalnym oświadczeniu bliscy Withersa.

Kim był Bill Withers?

Jego największym hitem znanym na całym świecie jest utwór "Ain't No Sunshine". Nie można także zapominać o "Just the Two of Us", czy "Lovely Day". Withers w trakcie kariery muzycznej wydał osiem płyt studyjnych.

Amerykanin wielokrotnie był nagradzany. Największym sukcesem były dwie statuetki Grammy. Ostatni album nagrał w 1985 roku, ale do dziś jego hity puszczają rozgłośnie radiowe z całego świata.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić