Kamil Zajęcki| 
aktualizacja 

Nie żyje legenda muzyki pop

121

Pete Burns, wokalista zespołu Dead or Alive zmarł na rozległy atak serca. O śmierci brytyjskiego artysty poinformowała w mediach społecznościowych jego koleżanka. Miał 57 lat.

Nie żyje legenda muzyki pop
(Getty Images, Chris Jackson)
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Od 2000 roku jego życie było horrorem. Piosenkarz cierpiał na depresję i nieustannie walczył z myślami samobójczymi. Wszystko na skutek nieudanej operacji plastycznej powiększania ust, która nie przebiegła po myśli szpecąc jego starannie kreowany wizerunek. Gwiazdor musiał po tym przejść operację rekonstrukcji twarzy.

Jego wygląd mógł szokować, ale sam określał swoją osobowość jako androgyniczną - czuł się jednocześnie mężczyzną i kobietą. W swoim życiu przeszedł wiele operacji, aby jak najbardziej przypominać kobietę. Mówi się, że Burns miał w sumie 300 zabiegów. Jak się zmieniał w trakcie kariery, zobaczycie tutaj.

Największym hitem grupy był numer "You Spin Me Round (Like a Record)". Utwór doczekał się dziesiątek coverów i na stałe wszedł do kanonu muzyki popularnej.

Zespół Dead od Alive największe triumfy święcił w latach 80. Trudno było wtedy znaleźć dyskotekę, w której nie byłyby grane przeboje tej grupy. W 2006 roku Pete Burns wziął udział w "Big Brotherze", w edycji dla celebrytów.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:

Wybory Miss Trans

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić