Niemcy do dziś potajemnie wypłacają pieniądze za służbę w SS

396

Raport przedstawiony w belgijskim parlamencie wstrząsnął deputowanymi. Wynika z niego, że Niemcy do tej pory gratyfikują finansowo osoby, które zobowiązały się do lojalności wobec Hitlera i służyły w SS.

Niemcy do dziś potajemnie wypłacają pieniądze za służbę w SS
(East News, akg-images)

Pieniądze płyną na konta Belgów i Brytyjczyków potajemnie. Tożsamość adresatów znają jedynie ambasadorzy Niemiec. Władze Belgii i Zjednoczonego Królestwa niewiele albo wręcz nic nie wiedziały o procederze.

Emerytury dla byłych członków SS dostaje około 30 Belgów. Ustalono, że pieniądze dostają nie tylko byli naziści w Belgii. Wypłacane są również Brytyjczykom, choć ich liczby w raporcie nie podano - informuje Euronews.

Sytuacja jest taka sama w Wielkiej Brytanii, gdzie byli członkowie SS otrzymują również emerytury bezpośrednio z Niemiec, bez przekazywania ich lub opodatkowania przez władze brytyjskie - zarzucają twórcy raportu, którymi są deputowani Olivier Maingain, Stephane Crusniere, Veronique Caprasse i Daniel Senesael.

Byli członkowie SS w Belgii dostają od 435 do 1275 euro miesięcznie. Z kwot tych nie są potrącane żadne podatki. Belgijscy deputowani zaapelowali do rządu, by uregulować sprawę z władzami w Berlinie.

Wzywamy rząd do przywrócenia sprawiedliwości - fiskalnej, społecznej i historycznej - stosownie do historycznych i moralnych zobowiązań podjętych przez założycieli wspólnej Europy, w tym nasz kraj i Niemcy - głosi uchwała parlamentu w Brukseli.

Emerytury są wypłacane na podstawie dekretu Hitlera. Był to jedyny dekret, którego nie odwołano na konferencji w Poczdamie w 1945 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić