Radosław Opas
Radosław Opas| 

Norwegia. Spalił Koran podczas manifestacji. Zamieszki na ulicach

754

Działająca w Norwegii ekstremistyczna prawicowa grupa Stop Islamization of Norway (SIAN) zorganizowała wiec, na którym jeden z jej aktywistów dokonał spalenia Koranu, świętej księgi islamu. Sytuacja wywołała ogromne oburzenie wśród żyjących tam muzułmanów. Zachowanie potępiły też władze Turcji.

Norwegia. Spalił Koran podczas manifestacji. Zamieszki na ulicach
(youtube.com)

Pierwszy taki przypadek w historii. Incydent wydarzył się 16 listopada w mieście Kristiansand, położonym w okręgu Vest-Agder. Działacze lokalnej antyislamskiej organizacji SIAN zorganizowali protest, podczas którego potępiali islam, jako religię nawołującą do przemocy. Dodatkowo nazwali jej proroka Mahometa pedofilem. Eksperci twierdzą, że nigdy wcześniej w Norwegii nie doszło do podpalenia Koranu.

Wszystko nagrały kamery. Moment podpalenia świętej księgi muzułmanów uchwycono na filmie, który opublikowano w sieci. Widać na nim, jak stojący na placu mężczyzna trzyma Koran, po czym nagle zapala go, a w jego stronę zaczynają biec oburzeni tym faktem ludzie, próbujący go zaatakować. Wcześniej dwie kopie świętego pisma miały zostać wyrzucone do kosza na śmieci.

Według społeczności muzułmańskiej ta akcja jest nie tylko nielegalna, ale stanowi również przestępstwo na podłożu nienawiści – powiedział w rozmowie z ABC Nyheter przywódca Muzułmańskiego Związku w Vest-Agder, Akmal Ali.

Zobacz także: Zobacz też: Wywiad z liderem ISIS. Wstrząsające, co ma do powiedzenia światu

Zorganizowano kontrmanifestację. Wściekli faktem zbezczeszczenia Koranu muzułmanie zgromadzili się na ulicach miasta. Podczas starcia z aktywistami antyislamskiej organizacji ucierpiała m.in. fotoreporterka Lena Anderassen, którą kopnięto w plecy. Jak twierdzą przeciwnicy islamu w Norwegii, sytuacja z podpaleniem Koranu może się powtórzyć - czytamy w SINDOnews.com.

Okazuje się, że jest to dobry sposób na wizualizację negatywnej siły islamu - powiedział Lars Thorsen z organizacji SIAN.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Sytuację potępiły władze Turcji. Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało specjalny komunikat, w którym twierdzi, że spalenie Koranu było niedopuszczalne - donosi Anadolu Agency.

Oczekujemy, że takim działaniom uda się zapobiec, a osoby odpowiedzialne zostaną jak najszybciej postawione przed sądem – czytamy w oświadczeniu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić