Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Piotr Kalsztyn | 

Obcięła chłopakowi przyrodzenie. To kara za pokazanie seks-taśmy

92

Argentynka Brenda Barattini pojawiła się w zeszłym roku na łamach portali z całego świata. Teraz zdradziła, co sprowokowało ją do bestialskiego zachowania.

Obcięła chłopakowi przyrodzenie. To kara za pokazanie seks-taśmy
(Facebook.com)

*26-latka obcięła penisa swojemu 40-letniemu chłopakowi sekatorem. *Mężczyzna nie tylko stracił swoje przyrodzenie, ale zagrożone było także jego życie. Kobieta postanowiła się zwierzyć argentyńskim mediom. Tłumaczy, że powodem była zemsta za to, co zrobił jej partner. Mężczyzna pokazał swoim przyjaciołom nagranie, na którym widać było miłosne igraszki miedzy nim, a Barattini – informuje NY Post.

*Lekarzom nie udało się uratować organu. *Kobieta uważa, że jedynie go zraniła. Nie chciała go obciąć. Gdy zorientowała się, co się stało, wybiegła, żeby wezwać pomoc.

Zobacz także: Zobacz także: Bolesna zemsta zdradzonej żony

Obecnie kobieta jest osadzona w areszcie. Czeka aż rozpocznie się jej proces. Brenda Barattini podkreśla, że żałuje swojego zachowania. Według obrońców kobiety, użyła sekatora w obronie własnej. Oskarżonej grozi kara 15 lat pozbawienia wolności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Proboszcz postawił ogrodzenie. Krótko później doszło do tragedii
Wiceminister zdrowia o noszeniu maseczek. Konieczny apeluje do Polaków
Brazylia. Przerażający moment nagrany przez kamerę monitoringu
Bezdomni w Kauflandzie w Gdyni. Sklep pisze do prezydent
Ukrainiec będzie deportowany. Jest już decyzja
Rozmowa Trump-Putin. "Zadowoli jedynie Moskwę"
Ostrzał autobus w Warszawie. 36-latek usłyszał zarzuty
Co z transportem konnym do Morskiego Oka? Są nowe wieści
Rozmowy Trumpa z Putinem. Ukraina obawia się pominięcia w negocjacjach
Policja prosi o pomoc. Chodzi o mężczyznę ze zdjęcia
"Rzucił się na mnie". Dał agresorowi 48 godzin
To miała być rutynowa misja. Do dzisiaj nie wrócili do domu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić