Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 
aktualizacja 

Oblał kocięta kawą. Uratował im życie

144

Kanadyjczyk znalazł troje kociąt przymarzniętych do śniegu po mroźnej nocy. Ktoś prawdopodobnie wyrzucił je z samochodu. Mężczyzna w sprytny sposób uratował kociaki przed zamarznięciem. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Mieszkaniec Kanady pomógł trzem kociakom w opresji.
Mieszkaniec Kanady pomógł trzem kociakom w opresji. (Facebook.com, Kendall Diwisch)

Kociaki czekała straszna śmierć na nieuczęszczanej drodze. Pracownik firmy naftowej prowadził samochód w pobliżu doliny Drayton w prowincji Alberta w Kanadzie, kiedy na środku zaśnieżonej drogi zobaczył troje kociąt. Zwierzęta nie uciekły na widok auta, zdziwiony mężczyzna wyszedł, żeby się im przyjrzeć.

Wszystkie trzy były przymarznięte do podłoża. Kendall Diwisch stwierdził, że ktoś musiał je wyrzucić na śnieg z samochodu. Bezradne kociaki przytuliły się do siebie i usnęły na miejscu, a potem nie mogły się już ruszyć. Spędziły tak przynajmniej jedną noc w regionie gdzie temperatura spada do ponad minus 10 stopni.

Jednego z kociaków udało się uwolnić od razu. Pozostałe dwa miały ogony zbyt mocno przymarznięte do śniegu, żeby można je było bezpiecznie oderwać. Kanadyjczyk znalazł jednak sprytne rozwiązanie, a jego wysiłki obejrzało na Facebooku ponad 300 tys. osób.

Zobacz też: Przyłapany. Oto, co robi kot, gdy jest sam w domu

Zwierzęta przeraźliwie miauczały, kiedy mężczyzna wrócił do samochodu. Zamiast odjechać i zostawić je na pastwę losu, Diwisch przyniósł kubek kawy. Ostrożnie polał ciepłym napojem łapy i ogony nieszczęsnych kociaków, dzięki czemu po paru sekundach lód ustąpił.

Nie pijcie tego, to kawa. Dobra, zabieram was stąd. Jak można być takim okrutnym? - mówił do ratowanych zwierzaków Kanadyjczyk.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Ogrzane i nakarmione kociaki szybko znalazły nowy dom. Po opublikowaniu nagrania setki osób chciały przygarnąć zwierzaki tak okrutnie potraktowane przez poprzednich właścicieli. Wśród ofert znalazła się rodzina, która mogła przyjąć wszystkie trzy kociaki i to właśnie ją wybrał ich wybawca.

Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić