Ojciec zabił trzylatkę. Bo nie chciała wypić mleka

130

Mężczyzna został oskarżony trzy miesiące po odnalezieniu zwłok dziewczynki. Mieszkańcy Teksasu są poruszeni głośną sprawą.

Ojciec zabił trzylatkę. Bo nie chciała wypić mleka
(Richardson Police Department)

Wesley Mathews usłyszał zarzut morderstwa adoptowanej córki. Podstawą do oskarżenia były wyniki sekcji zwłok trzyletniej dziewczynki. Autopsja wykazała, że śmierć Sherin Mathews była wynikiem "przemocy z zamiarem morderstwa". Mężczyźnie grozi dożywocie lub kara śmierci, która w Teksasie jest wykonywana.

Sprawa stała się głośna, kiedy ojciec zgłosił zaginięcie dziecka. W październiku 2017 roku zawiadomił policję, że trzylatka zniknęła, kiedy kazał jej wyjść na zewnątrz domu za karę. Bo nie wypiła do końca swojego mleka - relacjonuje BBC News.

Rozpoczęły się poszukiwania zakrojone na szeroką skalę. Przedmieścia Dallas, gdzie dziewczynka mieszkała z adopcyjnymi rodzicami, przeczesywali policjanci i ochotnicy. Po dwóch tygodniach poszukiwań natrafili na zwłoki Sherin. Leżały w przepuście pod ulicą.

Wtedy Wesley Mathews zmienił swoje zeznania. Powiedział policjantom, że córka zmarła z powodu przypadkowego zadławienia mlekiem. W trakcie śledztwa mężczyzna wielokrotnie zmieniał wersje zdarzeń. Został oskarżony nie tylko o morderstwo, ale również o manipulowanie dowodami. Aresztowano także jego żonę.

Zobacz także: Zobacz także: W ciągu pół roku zamordowali 10 dzieci

Małżeństwo adoptowało dziewczynkę pochodzącą z Indii. Po jej śmierci władze tego kraju zawiesiły pozwolenia na działalność agencji adopcyjnej Holt International, za pośrednictwem której Sherin trafiła w ręce mężczyzny, który ją zamordował.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić