*Zephany porwano ze szpitala trzy dni po porodzie. *Jak donosi BBC, biologiczna matka dziewczynki, Celeste Nurse, ostatni raz widziała córkę, gdy trzymała ją na rękach pielęgniarka. Szpitalny uniform był najprawdopodobniej przebraniem porywaczki.
Prawda wyszła na jaw, kiedy uprowadzona dziewczynka przypadkowo spotkała siostrę. Kobiety wpadły na siebie rok temu w szkole, do której razem uczęszczały. Rzucające się w oczy ogromne podobieństwo sprawiło, że poddały się badniu DNA na pokrewieństwo.
*50-letniej porywaczce grozi kara do pięciu lat więzienia. * W sądzie nie przyznała się do uprowadzenia Zephany. Uparcie twierdziła, że adoptowała dziewczynkę legalnie od kobiety, która przekazała jej dziecko na stacji kolejowej.
Twoja historia to bajeczka i sąd ją odrzuca z pogardą, na jaką zasługuje – skomentował sędzia John Hlophe.
Nie przegap
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.