Panna młoda ustaliła "regulamin" ślubu. Absurd goni absurd

Amerykańska "certyfikowana uzdrowicielka duchowa" ze szczegółami opracowała plan wesela, narzucając gościom absurdalne warunki. Kiedy "regulamin" wyciekł do internetu, rozpoczęło się polowanie na czarownice.

Obraz
Źródło zdjęć: © Pixabay.com | klimkin
Dagmara Smykla-Jakubiak

Poziom absurdu przekroczył wszystkie normy. Panna młoda, której wesele m odbyć się na Hawajach, wymyśliła bardzo oryginalny sposób na świętowanie. Z półtorarocznym wyprzedzeniem poinformowała gości o ustalonym przez siebie dress codzie, który ma służyć do "stworzenia niezwykłego wizualnego efektu" i "przyzywania dobrobytu" w czasie tańca synchronicznego na plaży. Pogrupowała też gości według wagi, o czym donosi portal Bored Panda.

W najgorszej sytuacji znalazły się panie ważące od 45 do 73 kg. Każda ma założyć aksamitny zielony sweter, pomarańczowe zamszowe spodnie, szpilki od Christiana Louboutina oraz szalik Burberry. Ich kosztowne ubrania mają symbolicznie zapewnić nowożeńcom bogactwo. Szczupłym mężczyznom przypadły z kolei w udziale fioletowe puchate bluzy, "soda hat" i pałeczki świetliki. Cięższym osobom przykazano ubrać się od stóp do głów na czarno, ponieważ mają symbolizować zło, które trzeba przepędzić. Po skończonym tańcu wszyscy mają przebrać się w stroje wieczorowe.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Co ciekawe, nie wszyscy goście przyjęli te pomysły z entuzjazmem. Wymagająca panna młoda zobaczyła swój "regulamin" na kilku satyrycznych stronach na Facebooku i Reddicie, ale kpiny internautów nie skłoniły jej do refleksji, tylko do zakupu...wariografu. Postanowiła za wszelką cenę wyśledzić "zdrajcę" przy pomocy kupionego w internecie urządzenia. Zaoferowała też 100 dolarów pierwszej osobie, która go wyda.

Internauci są w szoku. Trudno skomentować wszystkie absurdalne żądania panny młodej, zwłaszcza że wymieniliśmy tylko część z nich. Większość komentatorów skupiło się na "niezwykłym wizualnym efekcie", który według nich będzie kolorystycznym koszmarkiem. Inni podkreślają, że aksamit i zamsz nie są materiałami, które nadają się do noszenia na Hawajach, a tańczenie na plaży w szpilkach może skończyć się złamaną nogą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"