Papież Franciszek nie przebierał w słowach. "Schizofrenia księży"
Papież Franciszek uderzył z dużą siłą w hipokryzję księży. Przywódca Kościoła katolickiego ostrzegł wiernych przed "duszpasterską schizofrenią". Papież określił tym mianem postawę księży, którzy co innego mówią, a co innego robią. Franciszek dodał, że zbyt często księża bardziej dbają o majątek i swój status i nie są autorytetem dla wiernych.
Papież wprost nazwał część księży hipokrytami. Podczas mszy w Domu świętej Marty w Watykanie Franciszek wspomniał słowa w Ewangelii dotyczące posiadania władzy i autorytetu. Stwierdził, że większość duchownych cieszy się wysokim statusem i władzą, ale nie autorytetem wśród wiernych.
Ile zła wyrządzają niespójni chrześcijanie, którzy nie dają świadectwa, niespójni i schizofreniczni pasterze, którzy nie dają świadectwa. (…) Jezus miał autorytet, bo była spójność między tym, czego nauczał, i tym, co robił, jak żył - powiedział papież.
Franciszek nie poprzestał na skomentowaniu postawy duchownych. Dodał, jak informuje deon.pl, że w rozwiązaniu problemu nie pomagają ludzie, którzy tolerują obecny stan rzeczy i przymykają oczy na wszechobecną hipokryzję.
Zobacz także: Papież pocałował zakonnicę. Nagranie obiega świat
Nie po raz pierwszy Franciszek porusza ten temat. Wielokrotnie już wyrażał swoje rozczarowanie postawą niektórych księży, dla których ich majątek i pozycja jest ważniejsza od posługi. Od początku pontyfikatu zachęcał do skromności w zachowaniu.
To naprawdę okropne, że są kapłani, którzy wymagają od innych, żeby im służyli i którzy lubią, kiedy im się służy. Oni zachowują się niczym książęta. Okropne - miał powiedzieć papież Franciszek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.