Polakom wreszcie udało się wrócić z Jamajki. Nowe informacje

Samolot z 300 klientami firmy TUI wylądował w Warszawie w niedzielę po południu. Polacy czekali 3 dni na odlot do kraju.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/CTK | Kalousek Rostislav

Samolot nie mógł wystartować z Jamajki z powodu awarii. Naprawa przeciągała się, bo - jak informują polscy turyści - uszkodzonej części nie było na miejscu i trzeba było ją sprowadzać z Londynu. Potem mechaników zaczął prześladować pech.

Przy instalacji część została uszkodzona, a wiec ponownie trzeba było ją sprowadzić - napisała do nas pani Karolina, która była w grupie polskich turystów.

Na tym problemy nie skończyły się. Kiedy z Londynu nadeszła nowa część zamienna, po prawidłowym jej zainstalowaniu okazało się, że trzeba wgrać nowe oprogramowanie komputerowe. Niestety, na jamajskim lotnisku nie było odpowiedniego sprzętu, co jeszcze bardziej odsunęło w czasie start maszyny.

Zgodnie z planem samolot powinien odlecieć 2 stycznia. Po wykryciu usterki w maszynie pasażerów przewieziono do hoteli. Według zgłoszenia jakie otrzymaliśmy poprzez formularz dziejesie.wp.pl, turystów zapewniono, że odlecą kolejnego dnia. Tak się jednak nie stało.

Przez kolejne dni Polacy czekali wiele godzin na lotnisku. Potem wracali do hotelu, bo okazywało się, że samolot jednak nie może wciąż wystartować. Pani Karolina skarżyła się na brak informacji od przedstawicieli biura podróży.

Żaden z rezydentów TUI nic nie wie. TUI zapewniało nam opiekę polsko języcznego rezydenta, którego w naszym hotelu nie widzieliśmy od 3 dni. Ludziom brakuje leków i nastroje z dnia na dzień są coraz gorsze. Prawdę mówiąc nikt już tutaj nie wierzy, że dziś wylecimy. Większość z nas ma ważne sprawy w Polsce, musi wrócić do pracy, chcemy po prostu wrócić do domu - pisała do nas 5 stycznia.

TUI poproszone przez o2 o komentarz, przesłało oświadczenie.

W związku ze znacznym opóźnieniem jednego z naszych Boeingów 767-300s, który miał obsługiwać lot z Montego Bay do Warszawy chcielibyśmy wyrazić nasze najszczersze przeprosiny za niedogodności, jakie powoduje ono naszym Pasażerom - można przeczytać w komunikacie firmy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł