Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pomorskie. Zwierzę uderzyło w pojazd w Semlinie. Nie żyje 32-latek

189

W miejscowości Semlin (woj. pomorskie) doszło do tragicznego wypadku. Na drogę wybiegło zwierzę, najprawdopodobniej koń, i wpadło wprost na motorowerzystę. 32-latek, którego staranowało zwierzę na drodze w Semlinie, nie przeżył – poinformowała pomorska policja.

pomorskie semlin wypadek
pomorskie semlin wypadek (Policja)

Do wypadku doszło w poniedziałek po południu. W miejscowości Semlin w woj. pomorskim zwierzę wybiegło z prawej strony na drogę i uderzyło w jadącego na motorowerze 32-latka. Był to najprawdopodobniej koń.

W wyniku uderzenia kierujący stracił panowanie nad jednośladem. Zjechał na lewą stronę drogi, wprost pod jadącego w przeciwnym kierunku land rovera.

Życia 32-latka nie udało się uratować. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta, która jechała land roverem, była trzeźwa. Zwierzę po wypadku oddaliło się w nieznanym kierunku.

Funkcjonariusze sporządzili oględziny rozbitych pojazdów. Policyjny technik zabezpieczył ślady, które mogą okazać się pomocne w ustaleniu dokładnych okoliczności tragicznego wypadku w Semlinie – poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Starogardzie Gdańskim (woj. pomorskie).

Zobacz także: Zobacz też: Złe wyprzedzanie. Konsekwencje były spektakularne

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kierowca wjechał pod prąd na A4. Mówią o "cudzie". Jest nagranie
Jak zadbać o bez w wazonie? Dodaj to, a będzie stał dłużej
Takich słów w Niemczech nikt się nie spodziewał. Piszą o Polsce
Dramat w lesie. 34-latek nie był w stanie się ruszać
Nadeszła wiosna. Pokazał nagranie. "Chmara"
Zabójstwo małżeństwa w Kudowie-Zdroju. Córka pary odwołała się od wyroku
Rekordowy tunel pod Bałtykiem. Ponad 7 mld euro
Kiedy siać cukinię? Termin już blisko
33. miejsce na świecie. Wzrosła mediana wieku w Polsce
Wsiadła do Ubera. Tak zachował się kierowca. "Poczułam realny strach"
Zauważyła go operatorka monitoringu. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa
Polskie lasy toną w oponach. Leśnicy są załamani
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić