Tomasz Wiślicki| 
aktualizacja 

Prostytutki ruszyły do boju. Wzięły klientów na celownik

64

Zdenerwowane coraz częstszymi incydentami z winy klientów, brytyjskie prostytutki postanowiły działać. Stworzyły stronę, na której dzielą się informacjami o atakach, groźbach i kradzieżach, a także dają sobie biznesowe rady.

Prostytutki ruszyły do boju. Wzięły klientów na celownik
(Shutterstock.com, Photographee.eu)

*Saafe to internetowe forum. *Na stronie, której nazwę można rozszyfrować jako "Wsparcie i Rady dla Prostytutek" (Support and dvice for Escorts), można przeczytać nie tylko skargi na konkretnych klientów, którzy na przykład odmawiają używania zabezpieczeń, ale także przerażające historie, które spotkały kobiety. Jedna z nich została na przykład zostawiona w środku lasu.

To mogły być porachunki gangów. Widocznie weszłam na ich teren. Miałam szczęście, bo wydaje mi się, że ci goście nie zawahaliby się zabić dla sprawy. To zwierzęta - napisała kobieta z brytyjskiego hrabstwa Essex.

*Kobiety piszące na forum nie podają nazwisk klientów. *Publikują natomiast ich numery telefonów, w których brakuje zazwyczaj dwóch cyfr. Dzięki temu mogą bez problemu zidentyfikować oszusta lub agresora i nie ryzykować spotkania z "krętaczem, który miał zapłacić za całą noc, a okazał się brutalem i oszustem".

Dzięki za publikację numeru. Uratowałaś mnie. Coś mi nie grało i chciałam sprawdzić tego faceta. Wpisałam numer i wyskoczył mi ten wpis na forum. Nie umówię się z nim na pewno - napisała na Saave jedna z kobiet.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić