Przerażeni Australijczycy. Nagle za oknami zobaczyli gigantycznego Boeinga

Kiedy siedzisz w biurze na którymś z wyższych pięter wieżowca, widok przelatującego pod tobą masywnego Boeinga C-17 z pewnością nie działa uspokajająco. Podczas pokazów lotniczych w Brisbane doszło do wyczynu, który zamiast wywołać zachwyt mieszkańców, wzbudził skojarzenia z 11 września.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Michał Nowak

Widzowie pokazu lotniczego byli przerażeni. Organizatorzy cyklicznej imprezy Riverfire, w ramach której odbywał się pokaz, twierdzą, że zagrożenia nie było. Nad maszyną czuwało dwóch pilotów, obaj byli w najwyższej dyspozycji. Widzów to jednak nie przekonuje.

To było naprawdę "cool" ale boję się myśleć, co by się stało, gdyby coś poszło bardzo, bardzo nie tak - mówi jeden z widzów.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Na nagraniach i zdjęciach widać, jak wielki samolot zbliża się do budynków w Brisbane. Maszyna przelatuje bardzo blisko ich fasad. Zanim piloci poderwali Beoinga ponad dachy, minęło kilka minut.

Wszystko co było potrzebne, by doszło do ogromnej tragedii, to mały błąd. Jeden mały błąd i mogło zginąć wielu ludzi – mówi inny ze świadków.

*Ludzie dają wyraz swojej dezaprobaty. *Media społecznościowe pełne są wpisów, w których świadkowie określają wyczyn pilotów jako "incydent" i nazywają go "głupim", "niepotrzebnym" lub "lekkomyślnym".

Telefony australijskich służb rozgrzały się do czerwoności. Obywatele dzwonili by wyrazić swój gniew w związku z zaistniałą sytuacją. Wkrótce pojawiło się oświadczenie organizatorów.

Nikomu nic nie groziło. O ile piloci nie dostaliby synchronicznego zawału serca, nikomu nie mogło się nic stać – czytamy w oświadczeniu organizatorów.

Obraz
© Youtube.com

Pomimo szoku wywołanego wyczynem pilotów, impreza do końca cieszyła się powodzeniem. W sumie odwiedziło ją około pół miliona widzów. Zwieńczeniem tegorocznego Riverfire był pokaz sztucznych ogni - zdaniem lokalnych mediów zaprezentowane zostały "najlepsze fajerwerki wszech czasów".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?