Putin znalazł nowych wrogów w Rosji. To raperzy

"Rap zdegeneruje naród" - martwił się rosyjski prezydent na spotkaniu ze środowiskiem twórców kultury. Władimir Putin nie chce jednak zakazywać tego gatunku muzyki. Ale raperzy mogą zapomnieć o wielkiej karierze w Rosji.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ALEXEI NIKOLSKY / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Zamiast zakazu - ścisła kontrole i sterowanie w "odpowiednią" stronę. Oto recepta Putina na to, jak zniwelować szkodliwy - jego zdaniem - wpływ rapu na naród rosyjski. Prezydent spotkał się w Sankt Petersburgu z liderami kultury - informuje Sky News. Jeden z dyrygentów zapytał o wprowadzenie zakazu koncertów rapowych.

Musimy kontrolować popularność rapu. Trzeba znaleźć środki, by kierować rozwojem tej muzyki - przekonywał Władimir Putin.

Przepis na idealne ciasto kruche. Z nim każda tarta będzie udana

Według prezydenta rap niesie ze sobą niebezpieczne zachowania. Putin wymienił narkotyki i seks jako filary kultury rapu, która stała się w Rosji bardzo popularna. Niepokoi go, że zwolennicy tego rodzaju muzyki mają skłonność do protestu. Dlatego też Putin przyznał, że próby całkowitego zakazania rapu w Rosji mogłyby się nie udać.

W ostatnim czasie w Rosji do aresztu trafił raper Husky. Artysta postanowił wystąpić na dachu swojego samochodu po tym, jak władze odwołały wcześniej zaplanowany koncert. Uznano, że zawiera on elementy "ekstremizmu". Husky w swoich utworach krytykuje ubóstwo, korupcję i brutalność policji w Rosji.

Nie tylko Husky poczuł niechęć Kremla do rapu. Wielu wykonawców ma problemy z organizacją koncertów. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca utrudnienia ze strony władz dotknęły rapera o pseudonimie Gone.Fludd i Allja. Ten ostatni musiał odwołać występ w Jakucku po groźbach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi