Skandal w samolocie Ryanaira. Bitwa przeniosła się na płytę lotniska

99

Zgodnie z planem samolot wystartował z Wielkiej Brytanii i miał dolecieć na Ibizę. Podróż jednak nie była krótka i przyjemna.

Skandal w samolocie Ryanaira. Bitwa przeniosła się na płytę lotniska
(Youtube.com, commander)

Bitwa rozpoczęła się od karczemnej awantury na pokładzie. Kilku pijanych Brytyjczyków wpadło we wściekłość, gdy personel samolotu odmówił ich obsługiwania. Świadkowie opowiadają, że jeden z agresywnych pasażerów chwycił mocno za ramię stewardessę.

Tego dla pilota maszyny Ryanaira było już za wiele. Postanowił wylądować we francuskim Bordeaux i wezwał francuską policję - podaje "Daily Mail". Myliłby się jednak ktoś, sądząc, że na tym się zakończyło.

Zasadnicza bitwa rozegrała się na płycie lotniska. Wyprowadzeni z samolotu mężczyźni nie mieli zamiaru pogodzić się z faktem, że na Ibizę tym lotem nie dotrą. Zaatakowali policjantów, a pozostali pasażerowie kręcili to przez okna samolotu.

Jeden z nich był łysy, bardzo duży i bardzo pijany - relacjonuje świadek.

Loty z Wielkiej Brytanii na Ibizę nazywane są "podniebnym nocnym klubem". Turyści z Wysp często nie stronią od alkoholu tuż po starcie. Ibiza to hiszpańska wyspa znana z imprezowego charakteru. Niektórym jednak impreza zaczyna się już na pokładzie i czasami - jak w tym przypadku - do celu wypadu urlopowego nie docierają.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić